Pierwszy na świecie ksiądz robot
Czyżby znalazł się nowy sposób na zapobiegnięcie spadkowi powołań?
Gdzież, jak nie w Japonii, mogłoby dojść do tej wiekopomnej uroczystości ślubnej poprowadzonej pierwszy raz przez duchownego-robota. Wszystko wydarzyło się już sześć lat temu...
Tylko, że na pierwszy rzut oka trudno stwierdzić, jakiego wyznania był machaniczny wielebny i jakiej "symbolicznej" ofiary sobie zażyczył??? (;-)
Gdzież, jak nie w Japonii, mogłoby dojść do tej wiekopomnej uroczystości ślubnej poprowadzonej pierwszy raz przez duchownego-robota. Wszystko wydarzyło się już sześć lat temu...
Tylko, że na pierwszy rzut oka trudno stwierdzić, jakiego wyznania był machaniczny wielebny i jakiej "symbolicznej" ofiary sobie zażyczył??? (;-)
Komentarze
Prześlij komentarz