Łyszczyński napisał traktat "De non existentia dei" (O nieistnieniu boga), w którym wykazał, że bóg i religie to jedna wielka ściema. Ściema wymyślona przez możnych tego świata celem otumaniania biedniejszych i mniej wykształconych. A wszystko po to, żeby tych biednych i niewykształconych wyzyskiwać, aby byli jeszcze biedniejsi i jeszcze mniej wykształceni. I tym samym harowali dla bogaczy z jeszcze większym zaangażowaniem.
Jednym słowem wyprzedził swoją epokę o jakieś 200 lat. Nie dość, że ateista to używając współczesnego języka, niemal lewak. Nie mogło się to dla niego inaczej skończyć. Mimo, iż pisał do szuflady, znalazł się życzliwy, który wykradł księgę i zaniósł ją do biskupa. Za co został hojnie wynagrodzony. Niejaki pan Brzóska, bo tak nazywał się denuncjator, otrzymał część skonfiskowanego Łyszczyńskiemu majątku.
Łyszczyński został mianowany patronem polskich ateistów i w rocznicę jego egzekucji organizowane są Dni Ateizmu z Marszem Ateistów i inscenizacją ścięcia. W postać Łyszczyńskiego wcielali się: Marek Łukaszewicz, Grażyna Juszczyk, Andrzej Bychowski, Jan Hartmann, Joanna Senyszyn
https://www.facebook.com/koalicja.ateistyczna/?ref=py_c