Posty

Wyświetlanie postów z grudnia 9, 2018

Czym jest cierpienie według zaratusztrianizmu

Obraz
Na początek proponuję przyjrzeć się koncepcjom innych religii przytoczonym poniżej w postaci cytatów. Oczywiście są to duże uproszczenia, ale pozwalają dostrzec różnice. Zastrzec należy , że nie poddaję ich krytyce, jedynie do zastanowienia i porównania. Jako czwartą przytaczam skrajnie synkretyczną, parareligijną koncepcję Osho, który na jednej liście niewłaściwych metod zwalczania cierpienia umieszcza narkotyki i środki przeciwbólowe, co pozostawiam trzeźwemu osądowi czytelników CIERPIENIE NIEZAWINIONE JAKO CZĘŚĆ PLANU ZBAWIENIA „Tak więc Hiob nie otrzymuje wyjaśnienia cierpienia, lecz spotykając prawdziwego Boga, pojmuje, ze Bóg nieskończony i mądry potrafi je wkomponować w swój wzniosły plan zbawienia. I wówczas Hiob zdaje się na Boską rękę” (G. Ravasi). CIERPIENIE JAKO LGNIĘCIE „W swojej definicji Pierwszej Szlachetnej Prawdy Budda podsumowuje wszystkie typy cierpienia wyrażeniem: "pięć składowych lgnięcia": lgnięcie do fizycznej formy (włączając w to ciało)