szeroko

test1

Socjalizm i socjalista


Historyczne pojawienie się słowa "socjalizm" poprzedziło pojawienie się słowa "socjalista".

Słowo "socjalista" pojawiło się w roku 1827, użyte w sensie bardzo wąskim, bo tylko na oznaczenie stronników Roberta Owena. Znaczenie to zachował dość długo, bo jeszcze w roku 1837 historyk ekonomii politycznej Jérôme-Adolphe Blanqui (brat słynnego rewolucjonisty) tylko Owena nazywa socjalistą. Na kontynencie, na odwrót, najpierw pojawiło się słowo "socjalizm", użył go mianowicie w roku 1831 pastor A. Vignet w protestanckim tygodniku "Le Semeur". Tu po raz pierwszy "socjalizm" przeciwstawiony został "indywidualizmowi", przy czym pierwszy skojarzony został z katolicyzmem, drugi z protestantyzmem. Jako stanowisko negujące osobowość pojawił się "socjalizm" w 1832 roku na łamach "Le Globe" w recenzji "Liści jesiennych" Wiktora Hugo. W roku 1833 posłużył się nim jeden z najwybitniejszych uczniów Fouriera i jego pierwszy biograf, Charles Pellarin. W tym samym roku Pierre Leroux ogłosił na łamach "Revue encyclopédique" zasadniczy artykuł, w którym przeciwstawił "socjalizm" wszelkiemu indywidualizmowi, nie wiążąc już tych określeń z żadną konfesją religijną. Po raz pierwszy w tym właśnie tekście różne szkoły socjalistyczne zostały tu podciągnięte pod wspólny mianownik, dotąd bowiem wyznawcy ich dostrzegali przede wszystkim różnice i oburzali się nawzajem wymysłami i klątwami z właściwą prorokom gwałtownością.
Ostatecznie połączył je wspólną nazwą dopiero człowiek z zewnątrz. W latach 1836-38 Louis Reybaud ogłosił na łamach mieszczańskiej "Revue des Deux-Mondes" pod wspólnym tytułem "Socialistes modernes" trzy artykuły poświęcone saintsimonizmowi, Fourierowi i Owenowi. Reybaud uznał socjalizm za płodną ideę ekonomiczną, a zarazem moralną, przeciwstawiając ją jałowej, czysto politycznej doktrynie jakobinów i republikanów. "Ludzie, których nazwaliśmy socjalistami – pisał w przedmowie do książkowego wydania wspomnianych artykułów – są zarazem filozofami, prawodawcami, prorokami religijnymi, organizatorami politycznymi i przemysłowymi, moralistami, filantropami, ekonomistami. A oto cecha wyróżniająca te niezwykłe koncepcje: pretendują one do wiedzy uniwersalnej i nie akceptują żadnej z idei dotychczasowych, ani w życiu, ani poza nim". Odtąd dopiero datuje się wymienianie jednym tchem trzech wielkich utopistów – Reybaud wprowadził słowo "socjalizm" do użytku powszechnego. Od niego przejął ten termin wspomniany już J.A. Blanqui, ostatecznie zaś spopularyzował go Owen swoją broszurą "What is Socialism?".
Termin "komunizm" ukuty został znacznie wcześniej i w świadomości ówczesnych ludzi bynajmniej nie pokrywał się z socjalizmem, przy czym tylko w socjalizmie upatrywani stanowisko nowe, oryginalne rozwiązanie problemów społeczeństwa wyłonionego z rewolucji francuskiej, podczas gdy w komunizmie dopatrywano się reliktu myśli przedrewolucyjnej, który do osiągniętej już wiedzy o społeczeństwie nie nowego nie wnosi. We Francji poczynając od "Testamentu" Mesliera, a więc od początku wieku XVIII idee komunistyczne odżywały co jakiś czas w nowej postaci. Komunizm jak nurt myślowy był stale obecny, najpierw jako baśniowa wizja idealnego społeczeństwa, która pojawia się na marginesie myśli oświeceniowej (Mably, Morely), potem zaś jako krytyka równości zrealizowanej przez rewolucję i program zbudowania na miejscu społeczeństwa, które się z niej wyłoniło, a opartego na zasadzie równości doskonałej, dla którego celu teoretycy komunizmu gotowi byli poświęcić nie tylko swobody osobiste i prawa polityczne zdobyte w toku rewolucji, ale niekiedy nawet wszystkie instytucje i wszystkie zdobycze cywilizacji.
Zmiana stosunku do komunizmu nastąpiła dopiero w latach czterdziestych XIX wieku, w znacznej mierze dzięki pierwszemu niemieckiemu komuniście Wilhelmowi Weitlingowi (za pierwszego niemieckiego socjalistę uważa się Ludwika Galla). W 1843 roku pisano w Niemczech, że komunizm jest to socjalizm doprowadzony do ostatecznej skrajności, mylnie i jednostronnie ujęty, źle zrozumiany i nadużyty. Dla Lorenza Steina komunizm był czystą negacją istniejącego porządku Dla Steina komunizm stanowił przeciwieństwo socjalizmu, był czystą negacją rzeczywistości bez jakichkolwiek propozycji pozytywnych, podczas gdy socjalizm był dla niego nową teorią społeczną. Propozycje organizacyjne, zawarte w komunistycznych manifestach i proklamacjach – pisał Stein - mają charakter pozorny, w istocie ograniczają się bowiem do jednorazowego aktu ustanowienia równości, nie dochodząc nigdy do idei niezmordowanie powtarzającego się, stałego zaprzeczania własnych wyników. Innymi słowy, socjalizm był dla Steina określoną filozofią społeczną, komunizm – wyłącznie eschatologią.
Jakimi cechami charakteryzuje się "socjalizm"? Po pierwsze jest to uniwersalistyczna wizja socjalistyczna, obejmująca przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, przy czym dotyczy wszystkich dziedzin życia ludzkiego bądź w postaci określonej propozycji reorganizacji, bądź w postaci całkowitej negacji. Cechą drugą jest totalne odrzucenie świata zastanego i wszystkich dotychczasowych prób jego racjonalizacji. Cechą trzecią, którą Reybaud traktuje jako wyróżnik myśli socjalistycznej w stosunku do komunistycznej, są aspiracje teoretyczne Socjalizm dąży do uzasadnienia wizji eschatologicznej przez stworzenie ogólnej nauki o społeczeństwie, metanauki w stosunku do dyscyplin już istniejących, czyli historii i ekonomii. Ta metanauka za cel ma wyjaśnienie dynamiki społecznej, struktury społeczeństwa w jego rozwoju i związki między różnymi stronami życia społecznego.
Myśl socjalistyczna postulowała obfitość dóbr nie jako cel, lecz jako podstawowy warunek całkowitej reorganizacji życia społecznego. Panowanie człowieka nad człowiekiem miało zastąpić panowanie człowieka nad przyrodą, a władztwo nad przyrodą znajduje wyraz w obfitości dóbr służących zaspokajaniu ludzkich potrzeb.

Źródło:
https://www.facebook.com/rewolucjafrancuska/posts/1314869501883908:0

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz