W Ariańskim Węgrowie za Kiszków
W Ariańskim Węgrowie za Kiszków
Węgrowski rynek - nieopodal odbywały się zapewne burzliwe synody braci polskich
Wystąpienie Marcina Lutra w 1517 r., uznawane za początek wyznania i Kościoła luterańskiego, odbiło się szerokim echem na ziemiach polskich. Zapoczątkowany w Niemczech wielki ruch reformatorski znalazł oparcie w antyklerykaliźmie szlachty i nawet surowy edykt księcia mazowieckiego Janusza (1525 r.) zabraniający pod groźbą utraty majątku, a nawet życia, rozsiewania "nowej religii" nie stanowił z czasem wielkiej pzeszkody. Nasilenie ruchu reformatorskiego o charakterze religijnym przypada na lata pięćdziesiąte i sześćdziesiąte XVI w., a więc okres panowania Zygmunta Augusta (1548-1572)1 i wiąże się przede wszystkim z kalwinizmem zdobywającym szybko wiodącą pozycję w protestantyzmie europejskim. "Religijne nowinki" dotarły rychło na Podlasie wzbudzając tu nie tylko zainteresowanie, ale i posłuch wśród ubogiej, drobnej szlachty, równie biednego mieszczaństwa i, wbrew temu co działo się np. w Małopolsce, magnatów. Jeden z pierwszych zborów ewangelickich w Rzeczypospolitej powstał w radziwiłłowskich Mordach na Podlasiu2, a w 1553, i 1563 r. odbyły się tu dwa synody. Zbór upadł w 1571 r. z chwilą przejęcia wsi przez katolicką rodzinę Ciecierskich. W latach pięćdziesiątych silnym ośrodkiem protestantyzmu był również Kock i Miedzna, gdzie zbór założył właściciel majętności Zborowski. Z czasem głównym siedliskiem reformacji na Podlasiu stać się miał Węgrów.
Zbór kalwiński został tu założony najprawdopodobniej w 1558 r. przez ówczesną dziedziczkę Węgrowa i okolicznych włości, Annę z Radziwiłłów Kiszczynę 3. Anna wywodząc się z tej gałęzi rodu Radziwiłłów, która sprzyjała reformacji, córka Jana Radziwiłła, a siostra Mikołaja Radziwiłła Czarnego, była również żarliwą zwolenniczką nowych teorii religijnych. Początkowo, podobnie jak brat wyznawała kalwinizm, a kiedy Radziwiłł Czarny u schyłku swego życia przeszedł na antytrynitaryzm, ona również stała się antytrynitarką. Brała bezpośredni udział w dyskusjach i polemikach teologicznych, uczestniczyła w synodach kalwińskich, a nawet napisała rozprawę na temat chrztu dzieci. Synów swych, Jana i Stanisława kształciła - jak już wspomniano - w głównych ośrodkach myśl i filozoficzno-religijnej reformacji.
Założony przez A. Kiszczynę zbór kalwiński w Węgrowie objął w posiadanie świątynię katolicką, plebanię i dochody z majątku parafialnego. Z tym faktem wiąże się niezbyt jasna w świetle zachowanych dokumentów sprawa opuszczenia parafii węgrowskiej przez księdza Walentego Suchodolskiego. Z bardzo zniszczonego dekretu Zygmunta Augusta wynika, że w dziesięć lat po tym fakcie, w 1568 r. ksiądz Suchodolski złożył do króla skargę o bezprawne pozbawienie go probostwa i płynących stąd beneficjów. Pozwana A. Kiszczyna początkowo kwestionowała kompetencje sądu królewskiego do rozpatrywania tej sprawy, a kiedy zarzut został w całości odrzucony stwierdziła, że oskarżyciel "z wszystkim dobytkiem swoim dobrowolnie ustąpił, nie zaś gwałtownie usunięty został"4. Wspomniany dekret nakazuje ks. Suchodolskiemu złożyć przysięgę, iż z plebani został wyrzucony gwałtem. Przysięga taka najprawdopodobniej została złożona, gdyż spór o kościół węgrowski zakończony został polubownie dopiero w 1596 r.
Jakikolwiek by jednak nie był sposób opuszczenia przez katolików kościoła w Węgrowie5 od 1558 r. stał się on zborem protestanckim. Pierwszym jego ministrem (kaznodzieją) najprawdopodobniej został słynny już wówczas teolog kalwiński Piotr z Goniądza6. Znany też jako Gonesius, Gonedzius, Conyza i Koniński, według Szymona Budnego nazywał się właściwie Giezek. Urodził się około 1530 r. w rodzinie plebejskiej w Goniądzu na Podlasiu. W młodości był pupilem biskupa wileńskiego Pawła Holszańskiego, który wysłał go na studia do Padwy7. Tu Piotr szybko uzyskał tytuł doktora filozofii i przez pewien czas był wykładowcą scholastyki. W czasie studiów poznał poglądy ideologa nowożytnego antytrynityryzmu Michała Serveta i pod jego wpływem, a także Mateo Gribaldiego porzucił katolicyzm8. W swych poglądach utwierdził się w drodze powrotnej do kraju, gdy to - jak głosi tradycja socyniańska - miał odwiedzić pohusyckie gminy anabaptystów (tzw. hutterowców) na Morawach9. Zgodnie z ich ideologią zrzucił wytworną odzież dworską przybierając skromny szary strój, a zamiast szabli przy boku zaczął nosić podróżny kostur, broń uznając za szatańskie narzędzie mogące skrzywdzić bliźniego.
W kraju związał się ze środowiskiem reformacyjnym skupionym wokół Radziwiłła Czarnego. Reprezentował magnata na synodzie kalwińskim w Seceminie, gdzie 22 stycznia 1556 r. wystąpił z jawną deklaracją antytrynitaryzmu. To pierwsze publiczne w Polsce ogłoszenie nauk społeczno-religijnych Serveta i Gribaldiego wywarło duże wrażenie na zgromadzonych ministrach. Większość uczestników synodu potępiła co prawda poglądy Piotra z Goniądza, spowodowano nawet wygnanie go z Małopolski, a w Pińczowie (24 kwietnia - 1 maja 1556 r.) ekskomunikowano, ale młody kaznodzieja powróciwszy na Podlasie nadal uprawiał antytrynitarską propagandę. Zyskiwał też zwolenników głównie na rodzimym Podlasiu i na Litwie.
Racjonalne podejście do spraw teologicznych w coraz większym stopniu odsłaniać zaczęło problemy społeczne, czyniąc z nowego prądu radykalizujący ruch religijno-społeczny. Zwolenników tego odłamu polskiej reformacji zaczęto z czasem nazywać antytrynitarzami, ponurzańcami, pogardliwie nurkami lub socynianami, albo Braćmi Polskimi 11, wreszcie arianami. Ostatnia z nazw (od podważającej dogmat Trójcy św. doktryny Ariusza z IV w.) nadana przez ich przeciwników, przetrwała w tradycji polskiej. W kształtowaniu poglądów religijnych, a zwłaszcza społecznych wczesnego okresu działalności Braci Polskich nie mały był udział Piotra z Goniądza. On to, w kilku swoich dziełach zarysował główne kontury doktryny arian. Była to doktryna egalitarystyczna, oparta na zasadach bezwzględnego pacyfizmu i niesprzeciwiania się złu. Nie aprobowała także udziału "chrystianina" w życiu publicznym, zabraniając członkom zboru obejmowania urzędów (zwłaszcza sędziowskich), służby w wojsku i posiadania majątków. Potępiała także pańszczyznę i poddaństwo chłopów.
Poglądy Piotra z Goniądza o równości wszystkich ludzi zyskiwały mu wielu zwolenników, zwłaszcza wśród wywodzących się głównie ze środowisk plebejskich ministrów kalwińskich, ale także wielu przeciwników spośród szlachty i magnaterii. Zasady etyki społecznej Gonesiusa spowodowały w końcu rozłam w kościele kalwińskim na zbór większy, uznający dotychczas obowiązujące dogmaty i zasady etyczne, oraz zbór mniejszy czyli ariański wyznający zasady nowej etyki. Rozłam ten stał się faktem w 1565 r., kiedy to w zborze ariańskim znaleźli się już wszyscy bardziej ideowi, wykształceni i prężni w działaniu ministrowie. Ortodoksyjny zbór kalwiński w tym czasie upadał coraz wyraźniej12.
Radykalizm zapoczątkowany przez Piotra z Goniądza bardzo ożywił ruch chrystiański. Pod jego wpływem pozostawali także kalwini z Korony: Grzegorz Paweł z Brzezin i Marcin Czechowic, na Podlasiu zaś m.in. Jakub z Kalinówki, Hieronim Piekarski, Jan i Tomasz Falkoniuszowie13, a wreszcie Marcin Krowicki (1500-1573). Ten późniejszy, wybitny działacz reformacyjny, uznawany za pierwszego historyka reformacji w Polsce, za swym mistrzem przeszedł z Korony na Podlasie, gdzie od 1563 r. zajmował stanowisko superintendenta tamtejszych zborów z siedzibą w Węgrowie oraz był ministrem w radziwiłłowskich Mordach14.
Wykład swej doktryny religijnej i społecznej zawarł Piotr z Goniądza w dziełach tłoczonych w 1570 r. w drukarni węgrowskiej J. Kiszki. Najobszerniejsze z nich o łacińskim tytule "Doktrina pura et clara de praecepuis Christianae religionis articulus" przetrwało do naszych czasów w unikatowym druku przechowywanym w Bibliotheque Nationale w Paryżu15. Trzy pozostałe dzieła Piotra z Goniądza: "O Synu Bożym" dedykowane J. Kiszce, a podpisane "minister zboru Bożego, który jest w Węgrowie", "O ponurzaniu chrystyjańskim...", ,,0 trzech...", nader zwięzłe, ukazały się w języku polskim16. Ich autor uważany jest współcześnie za "jednego z najbardziej wykształconych i samodzielnych zarazem myślicieli religijnych w pierwszym pokoleniu antytrynitarzy polskich"17.
Piotr z Goniądza zmarł w Węgrowie ok. 15 października 1573 r. podczas epidemii. Dwa lata wcześniej, z chwilą przejęcia Mord przez katolicką rodzinę Ciecierskich musiał opuścić Podlasie Marcin Krowicki.
Odtąd "Węgrów przestał odgrywać wiodącą rolę w rozwoju chrystiańskiej myśli ideologicznej nie tylko w Rzeczypospolitej, ale nawet i na Podlasiu" - pisze przywoływany tu wielokrotnie S. Gruszecki18. Zbierać się tu jeszcze będą synody (1584 r.), ale już coraz rzadziej i mniejsze będzie ich znaczenie. Rozwijająca się kontrreformacja zaczyna odnosić triumfy. Ale twórczą myśl racjonalistyczną Piotra z Goniądza rozwinęli inni, czerpiąc inspirację z traktatów węgrowskiego teologa. Trzeba tu wspomnieć słynną komunę ariańską w Rakowie prowadzącą, choć krótko działającą akademię. Zrodzonej w Węgrowie myśli nie zniszczyła konstytucja 1658 r. skazująca arian na banicję. Emigrując na zachód Europy stali się oni tam "zaczynem wspaniałej epoki Oświecenia"19.
Wspomnieliśmy już o roli Anny z Radziwiłłów Kiszczyny, jednej z pierwszych na Podlasiu propagatorek reformacji. Nie mniejszą jednak rolę w dziejach polskiego antytrynitaryzmu odegrał jej syn, J. Kiszka (1547-1592), jeden z najbogatszych magnatów Rzeczypospolitej XVI wieku. Urodzony w rodzinie kalwińskiej kształcił się w Szwajcarii będącej podówczas ośrodkiem liberalnej myśli protestanckiej, a nauki pobierał m.in. u głośnych wyznawców tolerancji religijnej. Po powrocie do kraju w 1568 r., lub nieco wcześniej, objął zarząd nad olbrzymimi dobrami pozostawionymi mu przez ojca Stanisława Kiszkę. Dobra te u schyłku życia J. Kiszki obejmowały ok. 70 miast i miasteczek oraz ponad 400 wsi. W 1569r. magnat przejął od matki dobra węgrowskie obejmujące miasto Węgrów i okoliczne włości. Nadto, poślubiona w 1570 r. wojewodzianka kijowska Elżbieta Ostrogska wniosła mu w posagu 100 tys. dukatów, co stanowiło wówczas olbrzymią fortunę. W ślad za majątkiem szły tytuły - krajczego litewskiego (1569 r.), starosty żmudzkiego i podczaszego litewskiego (1579 r.), kasztelana wileńskiego (1588 r.), wreszcie wojewody brzeskiego (1589 r.).
Zwolennikiem Braci Polskich stał się J. Kiszka podobno pod wpływem Piotra z Goniądza20. W ten sposób arianie zyskali możnego, a jak się wkrótce okazało, także gorliwego protektora. Kiszka bowiem krzewił wyznanie ariańskie w swych olbrzymich dobrach, w Węgrowie np. ministrów kalwińskich zastąpił ariańskimi i łożył na ich utrzymanie, otaczał także przemożną opieką nielicznych chłopów ze swych włości pozyskanych dla arianizmu21. J. Kiszka był jedynym magnatem w gronie polskich arian, wszędzie indziej rekrutowali oni swych wyznawców ze średniej szlachty.
W 1570 r. możny protektor własnym kosztem założył w Węgrowie drukarnię ariańską22, gdzie w tymże roku wytłoczono wspomniane cztery dzieła Piotra z Goniądza. Drukarnia przetrwała w Węgrowie przez jakiś czas, po czym na polecenie Kiszki przeniesiono ją na zamek do Łoska, a więc pod całkowitą kontrolę właściciela. Przypuszcza się, że dumny magnat wdał się wówczas w spór ze swoim nauczycielem, choć nie wiemy czy przedmiotem konfliktu były rozbieżności dogmatyczne, czy też nazbyt radykalne poglądy społeczne Gonesiusa23. W tradycji funkcjonowała informacja, że Kiszka rozkazał nawet "ponoć zniszczyć książki Goniądzowe", ale wiadomość ta nie jest potwierdzona źródłowo. W każdym razie drukarnia w Łosku wydała jeszcze ponad 20 książek ariańskich, a mała ta mieścina stała się głośna w Europie.
Kiszka założył także słynną szkołę ariańską w Iwiu, a jeszcze w 1589 r. na sejmie domagał się potwierdzenia konfederacji warszawskiej z 1573 r. zwanej nie bez racji "perłą polskiej tolerancji", żądał także ustalenia przez sejm Rzeczypospolitej kar wobec zakłócających pokój wyznaniowy. Możny magnat stanowił więc niemały atut Kościoła Braci Polskich, ale równocześnie niemały także ich kłopot. Kiszka bowiem nie pochwalał radykalizmu społecznego zboru, wręcz przeciwnie - starał się dostosować doktrynę zborową do wymagań rzeczywistości feudalnej. Wbrew poglądom radykałów uważał, że "chrystyjanin" może służyć w wojsku, sprawować urzędy i posiadać dobra, czemu zresztą osobiście dawał przykład. Nie tylko więc nie wyzbył się swych majątków i licznych godności, czy pańszczyźnianych chłopów i nie chodził jak radykałowie ariańscy z drewnianą szablą u boku, ale wręcz demonstracyjnie obnosił się w nader kosztownych strojach. Sobole magnata stały się zresztą powodem niejednej anegdoty, plotki, a nawet "wyrzutów i lekceważenia" ze strony ariańskich ministrów. Swoje poglądy prezentował Kiszka na synodach w Łosku (w 1578,1581 r.) i Lubczu (1582 r.), a w 1581 r. wystosował nawet "List do kościołów polskich", w którym postulował zwołanie synodu na temat: "wolno li chrystjaninowi sprawować urzędy i broń nosić"24.
Poglądy takie, głoszone zresztą jawnie również przez Szymona Budnego, były jednak jeszcze wówczas zdecydowanie potępiane przez zgromadzenie Braci Polskich, stąd też Kiszka nigdy w sposób formalny do Zboru nie przystąpił. Nie dokonał "ponurzenia" (ochrzczenia), mimo że stosunkowo łatwo mógł je uczynić w jednym ze zborów Wielkiego Księstwa Litewskiego. W testamencie swym spisanym 6 lipca 1592 r. polecał jednak sukcesorom, aby ministrów ariańskich "z tych imion (majętności) moich, gdziekolwiek są, nie wyganiali", a poddanych, "którzy są ponurzani i którzy się słowu prawdy Pańskiej przysłuchują i uczą" nad "starodawną powinność nie ociążali"25.
Jednak, u schyłku XVI w. początkowy radykalizm doktryny Braci Polskich uległ stępieniu. Doktrynalna ewolucja Braci Polskich sprawiła jednak, a J. Kiszka miał w tym niemały udział, że w końcu stulecia oficjalnie zezwalano już na piastowanie urzędów i posiadanie poddanych. J. Kiszka nie doczekał się już tych czasów. Zmarł w 1592 r. "Śmierć magnackiego sympatyka - jak pisze Janusz Tazbir26 - okazała się ciężkim ciosem dla arian". Spadkobiercy Kiszki, wdowa, Elżbieta z Ostrogskich i wkrótce poślubiony przez nią wojewoda wileński i kalwiński radykał Krzysztof Radziwiłł zwany Piorunem, nie zważając na zapis testamentu J. Kiszki wypędzili ministrów ariańskich ze swych rozległych włości, a chłopów tego wyznania zmusili podobno do powrotu na łono zboru kalwińskiego 27. W Węgrowie przestał też istnieć zbór Braci Polskich, przekształcony prawdopodobnie jeszcze w 1592 r. na zbór ewangelicko reformowany, czyli kalwiński. Jego kaznodziejami byli: Jan Völkel (jednocześnie rektor szkoły) oraz Marcin Calissius, początkowo zwolennik arian 28.
Modrzewiowy budynek zboru luterańskiego w Węgrowie z 1679 roku, zbudowany przez ewangelików w ciągu jednej nocy.
Zbór kalwiński został tu założony najprawdopodobniej w 1558 r. przez ówczesną dziedziczkę Węgrowa i okolicznych włości, Annę z Radziwiłłów Kiszczynę 3. Anna wywodząc się z tej gałęzi rodu Radziwiłłów, która sprzyjała reformacji, córka Jana Radziwiłła, a siostra Mikołaja Radziwiłła Czarnego, była również żarliwą zwolenniczką nowych teorii religijnych. Początkowo, podobnie jak brat wyznawała kalwinizm, a kiedy Radziwiłł Czarny u schyłku swego życia przeszedł na antytrynitaryzm, ona również stała się antytrynitarką. Brała bezpośredni udział w dyskusjach i polemikach teologicznych, uczestniczyła w synodach kalwińskich, a nawet napisała rozprawę na temat chrztu dzieci. Synów swych, Jana i Stanisława kształciła - jak już wspomniano - w głównych ośrodkach myśl i filozoficzno-religijnej reformacji.
Drewniany dom w dzielnicy węgrowskich ewangelików
Założony przez A. Kiszczynę zbór kalwiński w Węgrowie objął w posiadanie świątynię katolicką, plebanię i dochody z majątku parafialnego. Z tym faktem wiąże się niezbyt jasna w świetle zachowanych dokumentów sprawa opuszczenia parafii węgrowskiej przez księdza Walentego Suchodolskiego. Z bardzo zniszczonego dekretu Zygmunta Augusta wynika, że w dziesięć lat po tym fakcie, w 1568 r. ksiądz Suchodolski złożył do króla skargę o bezprawne pozbawienie go probostwa i płynących stąd beneficjów. Pozwana A. Kiszczyna początkowo kwestionowała kompetencje sądu królewskiego do rozpatrywania tej sprawy, a kiedy zarzut został w całości odrzucony stwierdziła, że oskarżyciel "z wszystkim dobytkiem swoim dobrowolnie ustąpił, nie zaś gwałtownie usunięty został"4. Wspomniany dekret nakazuje ks. Suchodolskiemu złożyć przysięgę, iż z plebani został wyrzucony gwałtem. Przysięga taka najprawdopodobniej została złożona, gdyż spór o kościół węgrowski zakończony został polubownie dopiero w 1596 r.
"Szema Israel IEUE Elocheinu IEUE Echad"
Jakikolwiek by jednak nie był sposób opuszczenia przez katolików kościoła w Węgrowie5 od 1558 r. stał się on zborem protestanckim. Pierwszym jego ministrem (kaznodzieją) najprawdopodobniej został słynny już wówczas teolog kalwiński Piotr z Goniądza6. Znany też jako Gonesius, Gonedzius, Conyza i Koniński, według Szymona Budnego nazywał się właściwie Giezek. Urodził się około 1530 r. w rodzinie plebejskiej w Goniądzu na Podlasiu. W młodości był pupilem biskupa wileńskiego Pawła Holszańskiego, który wysłał go na studia do Padwy7. Tu Piotr szybko uzyskał tytuł doktora filozofii i przez pewien czas był wykładowcą scholastyki. W czasie studiów poznał poglądy ideologa nowożytnego antytrynityryzmu Michała Serveta i pod jego wpływem, a także Mateo Gribaldiego porzucił katolicyzm8. W swych poglądach utwierdził się w drodze powrotnej do kraju, gdy to - jak głosi tradycja socyniańska - miał odwiedzić pohusyckie gminy anabaptystów (tzw. hutterowców) na Morawach9. Zgodnie z ich ideologią zrzucił wytworną odzież dworską przybierając skromny szary strój, a zamiast szabli przy boku zaczął nosić podróżny kostur, broń uznając za szatańskie narzędzie mogące skrzywdzić bliźniego.
W kraju związał się ze środowiskiem reformacyjnym skupionym wokół Radziwiłła Czarnego. Reprezentował magnata na synodzie kalwińskim w Seceminie, gdzie 22 stycznia 1556 r. wystąpił z jawną deklaracją antytrynitaryzmu. To pierwsze publiczne w Polsce ogłoszenie nauk społeczno-religijnych Serveta i Gribaldiego wywarło duże wrażenie na zgromadzonych ministrach. Większość uczestników synodu potępiła co prawda poglądy Piotra z Goniądza, spowodowano nawet wygnanie go z Małopolski, a w Pińczowie (24 kwietnia - 1 maja 1556 r.) ekskomunikowano, ale młody kaznodzieja powróciwszy na Podlasie nadal uprawiał antytrynitarską propagandę. Zyskiwał też zwolenników głównie na rodzimym Podlasiu i na Litwie.
Okolice Węgrowa
Prawdopodobnie w 1558 r. zjechał do Węgrowa znajdując tu doskonałe warunki do rozwinięcia swych teorii i poparcie możnych protektorów, A. Kiszczyny, a od 1569 r. jej syna, J. Kiszki. Odtąd Węgrów zaczyna bulwersować umysły nie tylko Podlasia, ale całej Rzeczypospolitej. Wprawdzie dysputy ewangelików toczyły się wokół spraw religijnych -dogmatu o Trójcy Świętej i chrztu niemowląt (uważano, że chrzest powinni przyjmować jedynie dorośli, w pełni świadomi tego aktu), ale w głębi czaiły się wcale nie błahe problemy społeczne. Już w czasie synodu 10 czerwca 1565 r. w Brzezinach na Kujawach nie rozstrzygnięto co prawda sporów religijnych na te tematy, ale z inicjatywy Piotra z Goniądza podjęto uchwałę zobowiązującą do powstrzymania się od przemocy i obraźliwych epitetów w czasie dyskusji. Ten wniosek - jak zauważa Stefan Gruszecki - jest nader ważny dla kształtowania się pojęcia tolerancji w Polsce, zwłaszcza że wyszedł ze środowiska ariańskiego10. Kolejny synod odbyty w Węgrowie w dniach 25-31 grudnia 1565 r. pod przewodnictwem Filipowskiego (tzw. I Synod Węgrowski) wypowiedział się przeciwko chrzczeniu niemowląt. Na synodzie zebrały się najwybitniejsze umysły nowego w protestantyzmie obozu, około 50 ministrów zborów kalwińskich, szlachta z Mazowsza i Podlasia. Do pełnej ważności uchwały synodalnej jednak nie doszło, gdyż nie została ona przyjęta jednomyślnie, jak wymagał tego zwyczaj. Konkluzja synodalna została 30 grudnia 1565 r. podpisana przez Lutomierskiego.
Rzeka Liwiec w okolicach Węgrowa
Racjonalne podejście do spraw teologicznych w coraz większym stopniu odsłaniać zaczęło problemy społeczne, czyniąc z nowego prądu radykalizujący ruch religijno-społeczny. Zwolenników tego odłamu polskiej reformacji zaczęto z czasem nazywać antytrynitarzami, ponurzańcami, pogardliwie nurkami lub socynianami, albo Braćmi Polskimi 11, wreszcie arianami. Ostatnia z nazw (od podważającej dogmat Trójcy św. doktryny Ariusza z IV w.) nadana przez ich przeciwników, przetrwała w tradycji polskiej. W kształtowaniu poglądów religijnych, a zwłaszcza społecznych wczesnego okresu działalności Braci Polskich nie mały był udział Piotra z Goniądza. On to, w kilku swoich dziełach zarysował główne kontury doktryny arian. Była to doktryna egalitarystyczna, oparta na zasadach bezwzględnego pacyfizmu i niesprzeciwiania się złu. Nie aprobowała także udziału "chrystianina" w życiu publicznym, zabraniając członkom zboru obejmowania urzędów (zwłaszcza sędziowskich), służby w wojsku i posiadania majątków. Potępiała także pańszczyznę i poddaństwo chłopów.
Dom późnorenesansowy przy ul. Gdańskiej, zrekonstruowany od podstaw przez PP PKZ, jest tradycyjnie uważany przez mieszkańców Węgrowa za pomieszczenie drukarni zboru Braci Polskich, gdzie publikowano rozprawy i manifesty arian polskich, w tym znanego teologa Piotra z Goniądza.
Wykład swej doktryny religijnej i społecznej zawarł Piotr z Goniądza w dziełach tłoczonych w 1570 r. w drukarni węgrowskiej J. Kiszki. Najobszerniejsze z nich o łacińskim tytule "Doktrina pura et clara de praecepuis Christianae religionis articulus" przetrwało do naszych czasów w unikatowym druku przechowywanym w Bibliotheque Nationale w Paryżu15. Trzy pozostałe dzieła Piotra z Goniądza: "O Synu Bożym" dedykowane J. Kiszce, a podpisane "minister zboru Bożego, który jest w Węgrowie", "O ponurzaniu chrystyjańskim...", ,,0 trzech...", nader zwięzłe, ukazały się w języku polskim16. Ich autor uważany jest współcześnie za "jednego z najbardziej wykształconych i samodzielnych zarazem myślicieli religijnych w pierwszym pokoleniu antytrynitarzy polskich"17.
Pompa uliczna w Węgrowie
Piotr z Goniądza zmarł w Węgrowie ok. 15 października 1573 r. podczas epidemii. Dwa lata wcześniej, z chwilą przejęcia Mord przez katolicką rodzinę Ciecierskich musiał opuścić Podlasie Marcin Krowicki.
Odtąd "Węgrów przestał odgrywać wiodącą rolę w rozwoju chrystiańskiej myśli ideologicznej nie tylko w Rzeczypospolitej, ale nawet i na Podlasiu" - pisze przywoływany tu wielokrotnie S. Gruszecki18. Zbierać się tu jeszcze będą synody (1584 r.), ale już coraz rzadziej i mniejsze będzie ich znaczenie. Rozwijająca się kontrreformacja zaczyna odnosić triumfy. Ale twórczą myśl racjonalistyczną Piotra z Goniądza rozwinęli inni, czerpiąc inspirację z traktatów węgrowskiego teologa. Trzeba tu wspomnieć słynną komunę ariańską w Rakowie prowadzącą, choć krótko działającą akademię. Zrodzonej w Węgrowie myśli nie zniszczyła konstytucja 1658 r. skazująca arian na banicję. Emigrując na zachód Europy stali się oni tam "zaczynem wspaniałej epoki Oświecenia"19.
Węgrowski barok
Wspomnieliśmy już o roli Anny z Radziwiłłów Kiszczyny, jednej z pierwszych na Podlasiu propagatorek reformacji. Nie mniejszą jednak rolę w dziejach polskiego antytrynitaryzmu odegrał jej syn, J. Kiszka (1547-1592), jeden z najbogatszych magnatów Rzeczypospolitej XVI wieku. Urodzony w rodzinie kalwińskiej kształcił się w Szwajcarii będącej podówczas ośrodkiem liberalnej myśli protestanckiej, a nauki pobierał m.in. u głośnych wyznawców tolerancji religijnej. Po powrocie do kraju w 1568 r., lub nieco wcześniej, objął zarząd nad olbrzymimi dobrami pozostawionymi mu przez ojca Stanisława Kiszkę. Dobra te u schyłku życia J. Kiszki obejmowały ok. 70 miast i miasteczek oraz ponad 400 wsi. W 1569r. magnat przejął od matki dobra węgrowskie obejmujące miasto Węgrów i okoliczne włości. Nadto, poślubiona w 1570 r. wojewodzianka kijowska Elżbieta Ostrogska wniosła mu w posagu 100 tys. dukatów, co stanowiło wówczas olbrzymią fortunę. W ślad za majątkiem szły tytuły - krajczego litewskiego (1569 r.), starosty żmudzkiego i podczaszego litewskiego (1579 r.), kasztelana wileńskiego (1588 r.), wreszcie wojewody brzeskiego (1589 r.).
Zwolennikiem Braci Polskich stał się J. Kiszka podobno pod wpływem Piotra z Goniądza20. W ten sposób arianie zyskali możnego, a jak się wkrótce okazało, także gorliwego protektora. Kiszka bowiem krzewił wyznanie ariańskie w swych olbrzymich dobrach, w Węgrowie np. ministrów kalwińskich zastąpił ariańskimi i łożył na ich utrzymanie, otaczał także przemożną opieką nielicznych chłopów ze swych włości pozyskanych dla arianizmu21. J. Kiszka był jedynym magnatem w gronie polskich arian, wszędzie indziej rekrutowali oni swych wyznawców ze średniej szlachty.
W 1570 r. możny protektor własnym kosztem założył w Węgrowie drukarnię ariańską22, gdzie w tymże roku wytłoczono wspomniane cztery dzieła Piotra z Goniądza. Drukarnia przetrwała w Węgrowie przez jakiś czas, po czym na polecenie Kiszki przeniesiono ją na zamek do Łoska, a więc pod całkowitą kontrolę właściciela. Przypuszcza się, że dumny magnat wdał się wówczas w spór ze swoim nauczycielem, choć nie wiemy czy przedmiotem konfliktu były rozbieżności dogmatyczne, czy też nazbyt radykalne poglądy społeczne Gonesiusa23. W tradycji funkcjonowała informacja, że Kiszka rozkazał nawet "ponoć zniszczyć książki Goniądzowe", ale wiadomość ta nie jest potwierdzona źródłowo. W każdym razie drukarnia w Łosku wydała jeszcze ponad 20 książek ariańskich, a mała ta mieścina stała się głośna w Europie.
Kiszka założył także słynną szkołę ariańską w Iwiu, a jeszcze w 1589 r. na sejmie domagał się potwierdzenia konfederacji warszawskiej z 1573 r. zwanej nie bez racji "perłą polskiej tolerancji", żądał także ustalenia przez sejm Rzeczypospolitej kar wobec zakłócających pokój wyznaniowy. Możny magnat stanowił więc niemały atut Kościoła Braci Polskich, ale równocześnie niemały także ich kłopot. Kiszka bowiem nie pochwalał radykalizmu społecznego zboru, wręcz przeciwnie - starał się dostosować doktrynę zborową do wymagań rzeczywistości feudalnej. Wbrew poglądom radykałów uważał, że "chrystyjanin" może służyć w wojsku, sprawować urzędy i posiadać dobra, czemu zresztą osobiście dawał przykład. Nie tylko więc nie wyzbył się swych majątków i licznych godności, czy pańszczyźnianych chłopów i nie chodził jak radykałowie ariańscy z drewnianą szablą u boku, ale wręcz demonstracyjnie obnosił się w nader kosztownych strojach. Sobole magnata stały się zresztą powodem niejednej anegdoty, plotki, a nawet "wyrzutów i lekceważenia" ze strony ariańskich ministrów. Swoje poglądy prezentował Kiszka na synodach w Łosku (w 1578,1581 r.) i Lubczu (1582 r.), a w 1581 r. wystosował nawet "List do kościołów polskich", w którym postulował zwołanie synodu na temat: "wolno li chrystjaninowi sprawować urzędy i broń nosić"24.
Poglądy takie, głoszone zresztą jawnie również przez Szymona Budnego, były jednak jeszcze wówczas zdecydowanie potępiane przez zgromadzenie Braci Polskich, stąd też Kiszka nigdy w sposób formalny do Zboru nie przystąpił. Nie dokonał "ponurzenia" (ochrzczenia), mimo że stosunkowo łatwo mógł je uczynić w jednym ze zborów Wielkiego Księstwa Litewskiego. W testamencie swym spisanym 6 lipca 1592 r. polecał jednak sukcesorom, aby ministrów ariańskich "z tych imion (majętności) moich, gdziekolwiek są, nie wyganiali", a poddanych, "którzy są ponurzani i którzy się słowu prawdy Pańskiej przysłuchują i uczą" nad "starodawną powinność nie ociążali"25.
Jednak, u schyłku XVI w. początkowy radykalizm doktryny Braci Polskich uległ stępieniu. Doktrynalna ewolucja Braci Polskich sprawiła jednak, a J. Kiszka miał w tym niemały udział, że w końcu stulecia oficjalnie zezwalano już na piastowanie urzędów i posiadanie poddanych. J. Kiszka nie doczekał się już tych czasów. Zmarł w 1592 r. "Śmierć magnackiego sympatyka - jak pisze Janusz Tazbir26 - okazała się ciężkim ciosem dla arian". Spadkobiercy Kiszki, wdowa, Elżbieta z Ostrogskich i wkrótce poślubiony przez nią wojewoda wileński i kalwiński radykał Krzysztof Radziwiłł zwany Piorunem, nie zważając na zapis testamentu J. Kiszki wypędzili ministrów ariańskich ze swych rozległych włości, a chłopów tego wyznania zmusili podobno do powrotu na łono zboru kalwińskiego 27. W Węgrowie przestał też istnieć zbór Braci Polskich, przekształcony prawdopodobnie jeszcze w 1592 r. na zbór ewangelicko reformowany, czyli kalwiński. Jego kaznodziejami byli: Jan Völkel (jednocześnie rektor szkoły) oraz Marcin Calissius, początkowo zwolennik arian 28.
Tadeusz Swat
Fotografie Węgrowa i okolic wystawiono za uprzejmą zgodą i z pomocą autora, artysty fotografika, Michała Kurca z Węgrowa
http://fotografika.i-csa.com/
Przypisy
1J. Kłoczowski, L. Mullerowa, J. Skarbek, Zarys dziejów Kościoła katolickiego w Polsce", Kraków 1987, s. 82.
2P. Aleksandrowicz, op. cit., s. 346.
3 T. Wyszomirski, Z przeszłości zboru protestanckiego w Węgrowie w XVII i XVIII wieku. "Odrodzenie i Reformacja w Polsce", t. 4, Warszawa 1959, s. 137.
4 Dekret króla Zygmunta Augusta cytuje T. Wyszomirski w swych pracach: Z przeszłości Węgrowa..., s. 32 oraz Z przeszłości zboru..., s. 137-138.
5 Za Tadeuszem Wyszomirskim warto zauważyć, że magnaci, zwolennicy reformacji, przekazując kościoły katolickie zborom protestanckim opierali się powszechnie na zasadzie wyrażonej w augsburskim traktacie pokoju z 1555 r. "cuius regio, eius religio". Ustalała ona regułę, w myśl której wyznanie, do jakiego należy osoba sprawująca władzę świecką, w jej majętnościach jest wyznaniem oficjalnym, zob.: T. Wyszomirski, Z przeszłości Węgrowa..., s.33.
6 S. Gruszecki, Węgrów kolebka arianizmu polskiego, "Rocznik Mazowiecki" t. 6, 1976, s. 318.
7 Jak podają niektórzy historycy Gonesius prawdopodobnie wcześniej studiował w uniwersytecie krakowskim.
8 S. Gruszecki, op. cit., s. 317.
9 L. Szczucki, Piotr z Goniądza, Polski Słownik Biograficzny>, t. 26, Warszawa 1981, 5.398.
10 S. Gruszecki, op. cit., s. 319.
11 H. Wisner, Rozróżnieni w wierze, Szkice z dziejów Rzeczypospolitej schyłku XVI i połowy XVII wieku, Warszawa 1982, s. 30.
12 S. Gruszecki, op.cit., s. 321.
13 Tamże, s. 322.
14 H. Barycz, Krowicki Marcin, Polski Słownik Biograficzny, t. 15, Warszawa 1970, s. 350-353.
15 Mikrofilm w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN w Warszawie, zob.: L. Szczucki, op. cit., s. 398.
16 Wydanie krytyczne, [w:] Dzieła Polskie, t. 1-3, oprac. H. Górska, K. Górski, K. Wilczewska, Z. Zawadzki, Warszawa 1960-1962.
17 L. Szczucki, op. cit., s. 399.
18 S. Gruszecki, op. cit., s. 323.
19 Tamże., s. 323.
20 J. Tazbir, Jan Kiszka - ariański magnat, [w:] Świat panów Pasków, Łódż 1986, s. 359.
21 J. Tazbir, Kiszka Jan, Polski Słownik Biograficzny, t. 12, Warszawa 1966-1967.
22 Słownik pracowników książki polskiej, Warszawa-Łódż 1972, s. 413.
23 J. Tazbir, Świat..., s. 362.
24 Tamże., s. 361.
25 T. Wyszomirski, Z przeszłości Węgrowa..., s. 34.
26 J. Tazbir,Jan Kiszka - ariański..., s. 367.
27 Tamże
28 O. Bartel,Z przeszłości protestantyzmu w Węgrowie. W trzechsetlecie istnienia ewangelicko-augsburskiej parafii w Węgrowie, "Strażnica Ewangeliczna" nr 11, 1951, s.
Źródło: Monografia, WĘGRÓW - dzieje miasta i okolic w latach 1441 - 1944 - Praca zbiorowa pod redakcją Arkadiusza Kołodziejczyka i Tadeusza Swata. Wydawca Towarzystwo Miłośników Ziemi Węgrowskiej - Węgrów 1991 r.
http://bracia.racjonalista.pl/historia/dawniej/wegrowie.html
Komentarze
Prześlij komentarz