Katarzy w XXI wieku
Współcześni katarzy
Słynny europejski ruch katarów cieszy się dziś dużym zainteresowaniem szerokiej publiczności, od naukowców historii religii po tych, którzy usiłują rozwiązać swoje wewnętrzne problemy z duchowością. Możemy śmiało nazywać kataryzm fenomenem ludzkiej cywilizacji.
Paradoks polega na tym, że praktycznie nie ma obiektywnych informacji o katarach. Wszystko, co wyszło na jaw dzisiaj, pochodzi od inkwizytorów, bezpośrednich wrogów średniowiecznych katarów.
Duchowy pisarz i przywódca współczesnego ruchu katarskiego John Bogomil przywrócił do życia zielony laur Kościoła katarskiego. Odsłania starożytne nauki życzliwych ludzi, które obejmują:
To całkiem logiczne powiedzieć: jeśli chcesz wiedzieć więcej o katarach - zapytaj samych katarów !
Średniowieczny kataryzm
Średniowieczny kataryzm był rozpowszechniony w całej Oksytanii (obecnie na południu Francji) i królestwach Aragonii, Nawarry, Włoch, Niemiec i Flandrii, od 11 do początku XIV wieku. Kataryzm zastąpił duchową tradycję słowiańskiego i bałkańskiego bogomilizmu, a nawet cofnął się w historii.
Katarzy żyli prostym życiem. Dzielili się tym, co mieli, nakarmili potrzebujących, zapewnili zatrudnienie w warsztatach rzemieślniczych, pocieszali i troszczyli się o chorych ...
Żyli zgodnie z cnotami dobra: nieograniczona dobroć, doskonała czystość, święta miłość, pokój, boska mądrość i boska sprawiedliwość. Nie odrzucili nikogo. Katarzy byli spokojnymi ludźmi, którzy znaleźli miliony wyznawców na całym świecie. W samej Europie ponad 50 milionów ludzi poszło za katarami. We wszystkich miejscach, w których wartości katarów były akceptowane, ludzie żyli w społeczeństwach wyprzedzających swój czas, z materialnym i duchowym dobrobytem, nieznanym w sąsiednich społeczeństwach feudalnych.
Oficjalna historia zazwyczaj nie docenia siły i rozwoju katarów w Hiszpanii (głównie w Katalonii). To była ojczyzna ostatniego Katara Doskonałego, Guillaume Bélibaste, który został spalony na stosie w zamku Villerouge-Termenes w 1321 roku. Tuż przed śmiercią Bélibaste ogłosił swoje słynne proroctwo:
„W siedemset lat laur znów stanie się zielony, dobrzy ludzie powrócą”. Dzisiaj jest czas wypełnienia się tego proroctwa.
Katarzy uważali laur za święty symbol czystej miłości. Kiedy inkwizytorzy stracili katarów, męczennicy powiedzieli: „Wawrzyn więdnie. Czysta miłość zanika ”. Ale posiadali świętą wiarę i wiedzieli, że pewnego dnia laur ponownie stanie się zielony.
W rzeczywistości prawie nic nie pozostało z katarów. Większość śladów ich pamięci została wymazana. Ci, którzy sympatyzowali z nimi, zginęli w ogniskach Inkwizycji. Oni ponieśli klęskę zewnętrzną, ale duchowo pokonali Inkwizycję, która nie mogła ani złamać swojej woli, ani ducha miłości.
Wybitny współczesny filozof i humanista John Bogomil przyjął święte zadanie rehabilitacji kataryzmu. „Katarowie mają wielką miłość” - pisze w jednej ze swoich licznych książek - „postrzegają człowieka jako boskość, która zstąpiła z nieba”.
John Bogomil konceptualizuje fenomen kataryzmu w nowy sposób. Przeniknął metafizykę katarów i uważa, że większość wspomnień i kronik historycznych o katarach jest strasznie zniekształcona. Ludzie nazywali ich po prostu „dobrymi mężczyznami” (bonshomes) * i „dobrymi kobietami” (bonas donas).
Wpływ katarów
Katarzy wnieśli bardzo duży wkład w kulturę europejską i położyli podwaliny pod jej największe osiągnięcia. Ramon Llull, Leonardo da Vinci, Miguel de Cervantes, Szekspir i Beethoven to jedni z najbardziej błyskotliwych przedstawicieli kataryzmu w jego najszerszym znaczeniu.
Kataryzm wywarł ogromny wpływ na procesy demokratyczne, zarówno w Europie, jak i na całym świecie. To katarowie stworzyli motto „wolności, równości i braterstwa” jako podstawy dobrze prosperującej cywilizacji.
Wolność postrzegana jest jako twórcze odkrycie osobistego potencjału duchowego każdego mieszkańca Ziemi. Równość jest ważną korzyścią, ponieważ każdy człowiek powinien być traktowany jednakowo. Braterstwo to wspaniały dialog miłości, w którym każda osoba jest uważana za brata lub siostrę w wielkiej, uniwersalnej rodzinie. Współczesny kataryzm jest świeżym źródłem przywrócenia zdrowego, spokojnego i dostatniego społeczeństwa, opartego na archetypowych wartościach duchowych.
Misja
Celami Kościoła katarskiego są badania i rzucanie światła na prawdziwą historię, kulturę i duchowość katarów w najszerszym znaczeniu i głoszenie ich jako pierwotnej podstawy ogólnej kultury europejskiej. Kataryzm zawsze istniał i nie zginął.
Duchowość katarów jest w swej istocie bardzo optymistyczna i humanitarna. Opiera się na bardzo bogatej tradycji i dziedziczy wiedzę, umiejętności i dary wielkich osobistości z przeszłości.
Obecnie ma bogactwo różnych duchowych kluczy, aby osiągnąć doskonałą harmonię, radość, miłość i pokój, z możliwością rozbudzenia zainteresowania wielu ludzi. Rozwija się aktywnie, postępuje i rośnie w różnych dziedzinach. Kataryzm XXI wieku oznacza przede wszystkim wewnętrzną zmianę osobistą. Kiedy miliony osób osiągną pewien poziom doskonałości, przede wszystkim życzliwość, świat zmieni się na dobre nie do poznania!
Nauczanie i praktyka
Katarzy uważają się za spadkobierców starożytnej hiperborei. Czternaście wielkich świętych narodów żyło w jedności rodziny hyperborejskiej, gdzie panowała atmosfera czułości, zaufania i miłości.
Czystość, jako podstawa świętości, została osiągnięta dzięki specjalnemu poświęceniu niepokalanej Bogini Dziewicy Matki. Pełną wewnętrzną przemianę człowieka osiągnięto dzięki mocy dziewiczej czystości.
Katarów wierzą, że Bóg jest miłością, czystą i dziewiczą, i że nie ma miejsca na karę, sąd, zło, chorobę lub śmierć. Bóg nie pozwala człowiekowi doświadczać zła bezpośrednio lub pośrednio. Całe zło pochodzi od księcia tego świata, diabła.
Katarowie wierzą, że człowiek może osiągnąć świętość, stając się fenomenalnie życzliwym, ponieważ źródłem nieziemskiej życzliwości jest pierwotna nieskazitelność. Niebiańska dobroć jest tak potężna, że natychmiast przekształca ludzi w katarów.
Głębokość nauczania katarów jest zdumiewająca, ponieważ mówi nam, że człowiek narodził się w niebie z ostatniej mirrycznej kropli miłości naszego Najwyższego i że jest nieśmiertelny i boski. Gdy każda dusza zbliża się do ziemi, książę tego świata oszukańczo dokonuje adaptacyjnej przebudowy i w konsekwencji dusza zapomina o dobrym Ojcu, niebiańskiej ojczyźnie, i błędnie wyznaje księcia tego świata, jako jej ojciec i stwórca.
Katarowie rozpoznają tylko moc i język miłości i odrzucają język autorytaryzmu i uzurpacji. Jakikolwiek rodzaj przemocy lub przemocy jest kategorycznie wykluczony.
„Och, gdyby tylko ludzie wiedzieli, jakie życie jest możliwe na ziemi! Zostawiliby swoje doczesne troski i stali się tak prostymi i czystymi, jak my! ”- katarzy wołają jak dzieci.
Nasz współczesny namaszczony John Bogomil odziedziczył duchowy skarb starożytnych katarów od białych starszych. W swoich licznych książkach ujawnia tajemnice tego wielkiego ruchu duchowego.
Wspólnotami katarskimi przewodzą starsi, którzy osiągnęli poziom uosobionych bóstw. Ich twarze błyszczą nadprzyrodzonym światłem i posiadają duchowe tajemnice, dokonują uzdrawiających cudów i wskrzeszają zmarłych.
Mają prawo decydować o losach świata i kierować ziemskimi i duchowymi procesami. Posiadają moc nad elementami i komunikują się z ptakami, zwierzętami i roślinami.
Boski duch miłości i mądrości mieszka w nich, a każde ich słowo jest święte i nienaruszalne. Przez większość czasu żyją w odosobnieniu, w nieustannej modlitwie i kontemplacji.
Wiara katarów żyje. Sufi, Sikhowie i Zoroastrianie wszystkich czasów wyznają, że są tak dobrzy jak Katarowie. Było wiele przypadków, w których cudownie żyli razem w pokoju pod ochroną jednego rodzaju boskości.
Celem katarów jest przywrócenie ludzkości godności i uniwersalnej duchowości, które utraciła w wyniku adaptacyjnej przebudowy.
Przyszłość ludzkości leży w duchowości katarów, stwierdza John Bogomil, który proroczo głosi narodziny nowej cywilizacji podobnej do starożytnej Hyperborei, kiedy bóstwa stały się istotami ludzkimi, a ludzie zostali przebóstwieni.
Założyciel
John Bogomil jest niewątpliwie wybitną osobowością: mistykiem najwyższej rangi, wybitnym myślicielem i błyskotliwym pisarzem. Z jego pióra wypłynęło ponad 500 inspirowanych przez Boga książek i traktatów. Zachwyca niewyczerpanym źródłem mądrości i przenikliwym głosem ostatniej prawdy.
John Bogomil urodził się w Rosji w 1946 roku. Od najmłodszych lat odrzucał ideały bolszewickie. John otrzymał doskonałe wykształcenie muzyczne i był uznanym, utalentowanym młodym poetą. Oczekiwano, że będzie pracował jako pisarz, poeta lub muzyk, ale zostawił wszystko, aby stać się pielgrzymem: chciał poznać Boga i prawdę.
Podróżował do wielu świątyń i klasztorów w wielu krajach. Szukał miłego przewodnictwa starszego i znalazł go w Euphrosinii. Matka Euphrosinia należała do katakumbowego oddziału Bogomilów. Był to Kościół Męczenników prześladowanych od wieków.
Duchowi starsi kościoła katakumbowego ustanowili kapłanem Jana Bogomila. Został szefem tajnego oddziału Kościoła Męczenników.
Swoją służbę rozpoczął jako ksiądz w latach 80-tych. Założył Kościół Matki Bożej na początku lat 90. po upadku Związku Radzieckiego. Od tego czasu jego zwolennicy utworzyli wiele społeczności Bogomilów i Katarów w różnych krajach.
Niektóre książki Johna Bogomila są tłumaczone na angielski, hiszpański, chorwacki, niemiecki i inne języki.
John Bogomil popiera teorię, że średniowieczny kataryzm był źródłem reformacji i europejskiej demokracji.
Wyznawcy Johna Bogomila przywracają kulturę średniowiecznych minstrelów i trubadurów. Teraz, po wielu latach, katarski Kościół Miłości odradza się.
Błogosławiona Dziewica ukazała się Janowi Bogomilowi i nazwała go „pokrewnym”, „jak Mój duch” wzbudził go do proroczej służby dla ludzkości.
Ponad czterdzieści tomów „Objawień Matki Bożej” jest wynikiem poufnych dialogów Johna Bogomila z niebiańską Królową i nowej strony w uniwersalnej kronice występów Najczystszej Dziewicy.
Specjalnym tematem Johna Bogomila jest Golgota Sołowiecka, gdzie 100 000 męczenników powtórzyło ziemski wyczyn naszego Zbawiciela w rzeczywistości. Groziło im całkowite zapomnienie, męczennicy z GUŁAGu. Ale znaleźli największe szczęście po ponownej ocenie wartości i dobrowolnej zgodzie na męczeństwo.
Namaszczony wierzy w czystą miłość jako najwyższy skarb. „Jest wiele dróg do Boga - naucza John Bogomil, ale droga miłości jest najwspanialsza i błoga. Tylko ci mogą za nim podążać, którzy biorą pieczęcie dziewictwa i pragną krzyża. Inne ścieżki są tylko przygotowaniem do drogi miłości ”. Jak bardzo zapalona świeca miłości w sercu powinna rozbłysnąć, aby głosić drogę dziewiczej miłości.
Każde jego przemówienie, książka i objawienie jest wyjątkowym nowym słowem, które każdemu człowiekowi objawia się jako pierwsze. Każde spotkanie z nim przemienia się, uszlachetnia: pozornie, w żaden sposób nie zauważalne i zwykłe osoby zmieniają się w mgnieniu oka w anioła o pięknej twarzy, wstrząśniętego na dnie serca przez objawienie niewysłowionego piękna nieziemskiej mądrości.
Najważniejszą rzeczą, jakiej możesz się nauczyć od Johna Bogomila, jest wygórowana miłość do ludzi. Oświetleni tym, zaczynasz rozumieć, jak tajemnicza i piękna jest istota ludzka na oczach miłego i kochającego Ojca.
Międzynarodowe uznanie
Intensywne poszukiwania dialogu międzyreligijnego i międzykulturowego skłoniły Johna Bogomila do nawiązania kontaktów z głównymi przedstawicielami religii światowych. W maju 1992 r., Na zaproszenie dr Johna Rossnera, założyciela-prezesa Międzynarodowego Instytutu Integralnych Nauk Humanistycznych (organizacji pozarządowej stowarzyszonej z ONZ), uczestniczył w międzynarodowym kongresie międzyreligijnym religii nietradycyjnych w Montrealu, Kanada.
Po kongresie w Montrealu ojciec John udał się do wspólnoty maryjnej w Lavenir (Kanada), aby spotkać się ze swoim duchowym patronem, wizjonerką i stygmistką Marią Daniel. W Kanadzie ojciec John rozmawiał również z Fredem Schubertem, duchowym dzieckiem Katarzyny Doherty (rosyjskiej baronowej na uchodźstwie, założycielce chrześcijańskiego ruchu charytatywnego i autorem słynnego traktatu „Pustynia” o uwielbieniu Boga w nowoczesny świat).
W 1993 roku ojciec John odwiedził Japonię. Wspólnota w Hiroszimie z radością spotkała się z rosyjskim mistykiem i prorokiem, aw jego osobie mentor wspólnotowy wraz z jej duchowymi dziećmi znalazł ojca. Udział w Konferencji Prawosławnych i Katolickich Biskupów Japonii w 1994 r. Oraz w Moskwie w 1995 r. Stał się przełomowym wydarzeniem w jego międzynarodowej misji.
W ramach swojej duchowej posługi w imieniu Niepokalanej Damy i Kościoła John Bogomil zorganizował także liczne dyskusje teologiczne, sympozja i konferencje. Jego działalność duszpasterska i społeczno-wychowawcza w końcu zyskały międzynarodowe uznanie. W 1994 r., „W uznaniu jego wyjątkowego wkładu w pracę na rzecz ludzkości oraz promocji zrozumienia i pokoju wśród narodów”, ojciec John został mianowany specjalnym konsultantem Międzynarodowego Stowarzyszenia „Wychowawcy na rzecz Pokoju Światowego” nierentowna organizacja pozarządowa stowarzyszona z ONZ. Prezes Stowarzyszenia dr Charles Mercieca (Profesor historii i filozofii Uniwersytetu w Alabamie, USA i wybitna postać międzynarodowego ruchu maryjnego) został wiernym przyjacielem ojca Jana i poświęcił serię artykułów duchowej służbie Johna Bogomila.
W 1995 r. Ojciec John zorganizował sobór ekumeniczny w Moskwie. Słynni maryjni wizjonerzy - Maria Daniel, Emil Fifield i Andrew Wingate, a także wielu katolickich biskupów i księży. Rada zjednoczyła prawych przywódców chrześcijańskich w duchu miłości i kultu Matki Bożej.
W czerwcu 1997 roku John Bogomil otrzymał honorowy dyplom od międzynarodowej organizacji „Legion of Mary” (Legion Maryi) jako „człowiek, którego całe życie jest żywym pomnikiem służby miłości i pokoju”.
W 1998 roku, w uznaniu jego szczególnych osiągnięć, Międzynarodowe Centrum Bibliograficzne (Cambridge, Anglia) włączyło imię Johna Bogomila (Ioann Bereslavsky) do 13. wydania encyklopedii „Kto jest kim wśród intelektualistów”.
Mając misję pokojową, John Bogomil odwiedził wiele krajów w Europie, a także w Ameryce Północnej i Azji. W ramach tych podróży odbył liczne konferencje i spotkania, ukazując publiczności wielkie doświadczenie chrześcijańskiej tradycji ascetycznej i tajemnice cywilizacji minionych lat. Spotkał się osobiście z patriarchą buddyzmu Zen dr Kyungbo-Seo Bo, przywódcą Sikhów Bhai Manjitem Singhem, przywódcą sufickim Szejkiem Nazimem i przywódcami innych szkół duchowych. Jego międzynarodowe wizyty w Kanadzie, Hiszpanii, Japonii, Chorwacji, Polsce i Niemczech otrzymały szerokie relacje z lokalnych mediów. W maju 2001 roku, w uznaniu międzynarodowej misji Johna Bogomila, Międzynarodowe Stowarzyszenie Edukatorów dla Pokoju Światowego przyznało mu honorowy dyplom Alberta Einsteina. W 2002 r., Podczas podróży misyjnej do Stanów Zjednoczonych,
Według dr. Charlesa Mercieca „jego ekumeniczny dialog zarówno z innymi gałęziami chrześcijaństwa, jak iz innymi religiami, takimi jak islam i buddyzm, jest szczególnie godny uwagi. Jego wiedza o najbardziej złożonych kwestiach teologicznych, filozoficznych i społecznych jest niezrównana ... Jego największym darem duchowym jest jego zdolność do znalezienia pozytywnej i konstruktywnej strony w prawie wszystkich zjawiskach współczesnego świata ”.
Gdziekolwiek podróżuje posłaniec Matki Bożej, jest z Nim nieustannie, objawiając nieustannie Jej Boską Mądrość i duchowe prawdy. We wczesnych objawieniach Matka Boża powiedziała już Jej posłannikowi, że Jej Słowo zostanie w cudowny sposób przyjęte przez ludzi wszystkich wyznań, jako tajna doktryna leżąca u podstaw ich rodzimych religii. Jak wielokrotnie podkreślała w swoich orędziach: „Jestem Matką Najwyższej Mądrości, która zainspirowała wszystkich wielkich mistrzów duchowych ludzkości”. John Bogomil wierzy, że ta tajemnica Matki Bożej w przyszłości doprowadzi do zjednoczenia sprawiedliwych wszystkich narodów w prawdziwym wielbieniu Jednego Boga, Ojca Czystej Miłości.
„Kościół jest doskonałym zwierciadłem wszechmogącego Boga”, powiedział ojciec John w wywiadach radiowych. Osobliwością naszej wiary jest to, że wierzymy w miłosiernego i kochającego Boga, a krzyż rozumiemy nie tylko jako jednorazowe odkupienie, zgodnie z „legalistyczną” teologią (tj. Ukrzyżowanie Chrystusa jako kara za grzechy ludzkości) , ale jako Boże Światło i Miłość, których cierpienie i ukrzyżowanie trwa do dnia dzisiejszego. ”Duchowe cierpienia i duchowe bitwy były integralną częścią służby ojca Jana. Podczas swoich modlitw ojciec Jan ofiarnie dzieli krzyż wszystkich opuszczonych i cierpiących ludzi na świecie. Ale Pan zawsze objawia Mu wielkie znaczenie swoich smutków. Duchowe dzielenie się z Chrystusem Jego ukrzyżowania na Golgocie, a Jego samotność i opuszczenie w Getsemani to jedyny sposób, aby objawić ludzkości Jego Niebiańską Miłość. Ta Ukrzyżowana Miłość nie może być przekazana i zaakceptowana przez upadłą ludzkość inaczej niż przez tajemnicę Krzyża. Jako doskonały wehikuł Boga, Jan Bogomil objawia ludziom tę Boską Ojcowską Miłość i to właśnie ta Miłość, według niego, jest główną siłą, która może pokonać zło współczesnego świata.
Źródło:
http://cathar.org/
Słynny europejski ruch katarów cieszy się dziś dużym zainteresowaniem szerokiej publiczności, od naukowców historii religii po tych, którzy usiłują rozwiązać swoje wewnętrzne problemy z duchowością. Możemy śmiało nazywać kataryzm fenomenem ludzkiej cywilizacji.
Paradoks polega na tym, że praktycznie nie ma obiektywnych informacji o katarach. Wszystko, co wyszło na jaw dzisiaj, pochodzi od inkwizytorów, bezpośrednich wrogów średniowiecznych katarów.
Duchowy pisarz i przywódca współczesnego ruchu katarskiego John Bogomil przywrócił do życia zielony laur Kościoła katarskiego. Odsłania starożytne nauki życzliwych ludzi, które obejmują:
- Tajemnice niebios, istoty ludzkiej i ziemi.
- Kroki duchowej ścieżki.
- Praktyka oczyszczenia i wyzwolenia od zła.
- Klucze do otwarcia duchowego serca.
- Nagromadzenie boskiego ducha czystej miłości.
- Jak stać się milion razy lepszą itp.
To całkiem logiczne powiedzieć: jeśli chcesz wiedzieć więcej o katarach - zapytaj samych katarów !
Średniowieczny kataryzm
Średniowieczny kataryzm był rozpowszechniony w całej Oksytanii (obecnie na południu Francji) i królestwach Aragonii, Nawarry, Włoch, Niemiec i Flandrii, od 11 do początku XIV wieku. Kataryzm zastąpił duchową tradycję słowiańskiego i bałkańskiego bogomilizmu, a nawet cofnął się w historii.
Katarzy żyli prostym życiem. Dzielili się tym, co mieli, nakarmili potrzebujących, zapewnili zatrudnienie w warsztatach rzemieślniczych, pocieszali i troszczyli się o chorych ...
Żyli zgodnie z cnotami dobra: nieograniczona dobroć, doskonała czystość, święta miłość, pokój, boska mądrość i boska sprawiedliwość. Nie odrzucili nikogo. Katarzy byli spokojnymi ludźmi, którzy znaleźli miliony wyznawców na całym świecie. W samej Europie ponad 50 milionów ludzi poszło za katarami. We wszystkich miejscach, w których wartości katarów były akceptowane, ludzie żyli w społeczeństwach wyprzedzających swój czas, z materialnym i duchowym dobrobytem, nieznanym w sąsiednich społeczeństwach feudalnych.
Oficjalna historia zazwyczaj nie docenia siły i rozwoju katarów w Hiszpanii (głównie w Katalonii). To była ojczyzna ostatniego Katara Doskonałego, Guillaume Bélibaste, który został spalony na stosie w zamku Villerouge-Termenes w 1321 roku. Tuż przed śmiercią Bélibaste ogłosił swoje słynne proroctwo:
„W siedemset lat laur znów stanie się zielony, dobrzy ludzie powrócą”. Dzisiaj jest czas wypełnienia się tego proroctwa.
Katarzy uważali laur za święty symbol czystej miłości. Kiedy inkwizytorzy stracili katarów, męczennicy powiedzieli: „Wawrzyn więdnie. Czysta miłość zanika ”. Ale posiadali świętą wiarę i wiedzieli, że pewnego dnia laur ponownie stanie się zielony.
W rzeczywistości prawie nic nie pozostało z katarów. Większość śladów ich pamięci została wymazana. Ci, którzy sympatyzowali z nimi, zginęli w ogniskach Inkwizycji. Oni ponieśli klęskę zewnętrzną, ale duchowo pokonali Inkwizycję, która nie mogła ani złamać swojej woli, ani ducha miłości.
Wybitny współczesny filozof i humanista John Bogomil przyjął święte zadanie rehabilitacji kataryzmu. „Katarowie mają wielką miłość” - pisze w jednej ze swoich licznych książek - „postrzegają człowieka jako boskość, która zstąpiła z nieba”.
John Bogomil konceptualizuje fenomen kataryzmu w nowy sposób. Przeniknął metafizykę katarów i uważa, że większość wspomnień i kronik historycznych o katarach jest strasznie zniekształcona. Ludzie nazywali ich po prostu „dobrymi mężczyznami” (bonshomes) * i „dobrymi kobietami” (bonas donas).
Wpływ katarów
Katarzy wnieśli bardzo duży wkład w kulturę europejską i położyli podwaliny pod jej największe osiągnięcia. Ramon Llull, Leonardo da Vinci, Miguel de Cervantes, Szekspir i Beethoven to jedni z najbardziej błyskotliwych przedstawicieli kataryzmu w jego najszerszym znaczeniu.
Kataryzm wywarł ogromny wpływ na procesy demokratyczne, zarówno w Europie, jak i na całym świecie. To katarowie stworzyli motto „wolności, równości i braterstwa” jako podstawy dobrze prosperującej cywilizacji.
Wolność postrzegana jest jako twórcze odkrycie osobistego potencjału duchowego każdego mieszkańca Ziemi. Równość jest ważną korzyścią, ponieważ każdy człowiek powinien być traktowany jednakowo. Braterstwo to wspaniały dialog miłości, w którym każda osoba jest uważana za brata lub siostrę w wielkiej, uniwersalnej rodzinie. Współczesny kataryzm jest świeżym źródłem przywrócenia zdrowego, spokojnego i dostatniego społeczeństwa, opartego na archetypowych wartościach duchowych.
Misja
Celami Kościoła katarskiego są badania i rzucanie światła na prawdziwą historię, kulturę i duchowość katarów w najszerszym znaczeniu i głoszenie ich jako pierwotnej podstawy ogólnej kultury europejskiej. Kataryzm zawsze istniał i nie zginął.
Duchowość katarów jest w swej istocie bardzo optymistyczna i humanitarna. Opiera się na bardzo bogatej tradycji i dziedziczy wiedzę, umiejętności i dary wielkich osobistości z przeszłości.
Obecnie ma bogactwo różnych duchowych kluczy, aby osiągnąć doskonałą harmonię, radość, miłość i pokój, z możliwością rozbudzenia zainteresowania wielu ludzi. Rozwija się aktywnie, postępuje i rośnie w różnych dziedzinach. Kataryzm XXI wieku oznacza przede wszystkim wewnętrzną zmianę osobistą. Kiedy miliony osób osiągną pewien poziom doskonałości, przede wszystkim życzliwość, świat zmieni się na dobre nie do poznania!
Nauczanie i praktyka
Katarzy uważają się za spadkobierców starożytnej hiperborei. Czternaście wielkich świętych narodów żyło w jedności rodziny hyperborejskiej, gdzie panowała atmosfera czułości, zaufania i miłości.
Czystość, jako podstawa świętości, została osiągnięta dzięki specjalnemu poświęceniu niepokalanej Bogini Dziewicy Matki. Pełną wewnętrzną przemianę człowieka osiągnięto dzięki mocy dziewiczej czystości.
Katarów wierzą, że Bóg jest miłością, czystą i dziewiczą, i że nie ma miejsca na karę, sąd, zło, chorobę lub śmierć. Bóg nie pozwala człowiekowi doświadczać zła bezpośrednio lub pośrednio. Całe zło pochodzi od księcia tego świata, diabła.
Katarowie wierzą, że człowiek może osiągnąć świętość, stając się fenomenalnie życzliwym, ponieważ źródłem nieziemskiej życzliwości jest pierwotna nieskazitelność. Niebiańska dobroć jest tak potężna, że natychmiast przekształca ludzi w katarów.
Głębokość nauczania katarów jest zdumiewająca, ponieważ mówi nam, że człowiek narodził się w niebie z ostatniej mirrycznej kropli miłości naszego Najwyższego i że jest nieśmiertelny i boski. Gdy każda dusza zbliża się do ziemi, książę tego świata oszukańczo dokonuje adaptacyjnej przebudowy i w konsekwencji dusza zapomina o dobrym Ojcu, niebiańskiej ojczyźnie, i błędnie wyznaje księcia tego świata, jako jej ojciec i stwórca.
Katarowie rozpoznają tylko moc i język miłości i odrzucają język autorytaryzmu i uzurpacji. Jakikolwiek rodzaj przemocy lub przemocy jest kategorycznie wykluczony.
„Och, gdyby tylko ludzie wiedzieli, jakie życie jest możliwe na ziemi! Zostawiliby swoje doczesne troski i stali się tak prostymi i czystymi, jak my! ”- katarzy wołają jak dzieci.
Nasz współczesny namaszczony John Bogomil odziedziczył duchowy skarb starożytnych katarów od białych starszych. W swoich licznych książkach ujawnia tajemnice tego wielkiego ruchu duchowego.
Wspólnotami katarskimi przewodzą starsi, którzy osiągnęli poziom uosobionych bóstw. Ich twarze błyszczą nadprzyrodzonym światłem i posiadają duchowe tajemnice, dokonują uzdrawiających cudów i wskrzeszają zmarłych.
Mają prawo decydować o losach świata i kierować ziemskimi i duchowymi procesami. Posiadają moc nad elementami i komunikują się z ptakami, zwierzętami i roślinami.
Boski duch miłości i mądrości mieszka w nich, a każde ich słowo jest święte i nienaruszalne. Przez większość czasu żyją w odosobnieniu, w nieustannej modlitwie i kontemplacji.
Wiara katarów żyje. Sufi, Sikhowie i Zoroastrianie wszystkich czasów wyznają, że są tak dobrzy jak Katarowie. Było wiele przypadków, w których cudownie żyli razem w pokoju pod ochroną jednego rodzaju boskości.
Celem katarów jest przywrócenie ludzkości godności i uniwersalnej duchowości, które utraciła w wyniku adaptacyjnej przebudowy.
Przyszłość ludzkości leży w duchowości katarów, stwierdza John Bogomil, który proroczo głosi narodziny nowej cywilizacji podobnej do starożytnej Hyperborei, kiedy bóstwa stały się istotami ludzkimi, a ludzie zostali przebóstwieni.
Założyciel
John Bogomil jest niewątpliwie wybitną osobowością: mistykiem najwyższej rangi, wybitnym myślicielem i błyskotliwym pisarzem. Z jego pióra wypłynęło ponad 500 inspirowanych przez Boga książek i traktatów. Zachwyca niewyczerpanym źródłem mądrości i przenikliwym głosem ostatniej prawdy.
John Bogomil urodził się w Rosji w 1946 roku. Od najmłodszych lat odrzucał ideały bolszewickie. John otrzymał doskonałe wykształcenie muzyczne i był uznanym, utalentowanym młodym poetą. Oczekiwano, że będzie pracował jako pisarz, poeta lub muzyk, ale zostawił wszystko, aby stać się pielgrzymem: chciał poznać Boga i prawdę.
Podróżował do wielu świątyń i klasztorów w wielu krajach. Szukał miłego przewodnictwa starszego i znalazł go w Euphrosinii. Matka Euphrosinia należała do katakumbowego oddziału Bogomilów. Był to Kościół Męczenników prześladowanych od wieków.
Duchowi starsi kościoła katakumbowego ustanowili kapłanem Jana Bogomila. Został szefem tajnego oddziału Kościoła Męczenników.
Swoją służbę rozpoczął jako ksiądz w latach 80-tych. Założył Kościół Matki Bożej na początku lat 90. po upadku Związku Radzieckiego. Od tego czasu jego zwolennicy utworzyli wiele społeczności Bogomilów i Katarów w różnych krajach.
Niektóre książki Johna Bogomila są tłumaczone na angielski, hiszpański, chorwacki, niemiecki i inne języki.
John Bogomil popiera teorię, że średniowieczny kataryzm był źródłem reformacji i europejskiej demokracji.
Wyznawcy Johna Bogomila przywracają kulturę średniowiecznych minstrelów i trubadurów. Teraz, po wielu latach, katarski Kościół Miłości odradza się.
Błogosławiona Dziewica ukazała się Janowi Bogomilowi i nazwała go „pokrewnym”, „jak Mój duch” wzbudził go do proroczej służby dla ludzkości.
Ponad czterdzieści tomów „Objawień Matki Bożej” jest wynikiem poufnych dialogów Johna Bogomila z niebiańską Królową i nowej strony w uniwersalnej kronice występów Najczystszej Dziewicy.
Specjalnym tematem Johna Bogomila jest Golgota Sołowiecka, gdzie 100 000 męczenników powtórzyło ziemski wyczyn naszego Zbawiciela w rzeczywistości. Groziło im całkowite zapomnienie, męczennicy z GUŁAGu. Ale znaleźli największe szczęście po ponownej ocenie wartości i dobrowolnej zgodzie na męczeństwo.
Namaszczony wierzy w czystą miłość jako najwyższy skarb. „Jest wiele dróg do Boga - naucza John Bogomil, ale droga miłości jest najwspanialsza i błoga. Tylko ci mogą za nim podążać, którzy biorą pieczęcie dziewictwa i pragną krzyża. Inne ścieżki są tylko przygotowaniem do drogi miłości ”. Jak bardzo zapalona świeca miłości w sercu powinna rozbłysnąć, aby głosić drogę dziewiczej miłości.
Każde jego przemówienie, książka i objawienie jest wyjątkowym nowym słowem, które każdemu człowiekowi objawia się jako pierwsze. Każde spotkanie z nim przemienia się, uszlachetnia: pozornie, w żaden sposób nie zauważalne i zwykłe osoby zmieniają się w mgnieniu oka w anioła o pięknej twarzy, wstrząśniętego na dnie serca przez objawienie niewysłowionego piękna nieziemskiej mądrości.
Najważniejszą rzeczą, jakiej możesz się nauczyć od Johna Bogomila, jest wygórowana miłość do ludzi. Oświetleni tym, zaczynasz rozumieć, jak tajemnicza i piękna jest istota ludzka na oczach miłego i kochającego Ojca.
Międzynarodowe uznanie
Intensywne poszukiwania dialogu międzyreligijnego i międzykulturowego skłoniły Johna Bogomila do nawiązania kontaktów z głównymi przedstawicielami religii światowych. W maju 1992 r., Na zaproszenie dr Johna Rossnera, założyciela-prezesa Międzynarodowego Instytutu Integralnych Nauk Humanistycznych (organizacji pozarządowej stowarzyszonej z ONZ), uczestniczył w międzynarodowym kongresie międzyreligijnym religii nietradycyjnych w Montrealu, Kanada.
Po kongresie w Montrealu ojciec John udał się do wspólnoty maryjnej w Lavenir (Kanada), aby spotkać się ze swoim duchowym patronem, wizjonerką i stygmistką Marią Daniel. W Kanadzie ojciec John rozmawiał również z Fredem Schubertem, duchowym dzieckiem Katarzyny Doherty (rosyjskiej baronowej na uchodźstwie, założycielce chrześcijańskiego ruchu charytatywnego i autorem słynnego traktatu „Pustynia” o uwielbieniu Boga w nowoczesny świat).
W 1993 roku ojciec John odwiedził Japonię. Wspólnota w Hiroszimie z radością spotkała się z rosyjskim mistykiem i prorokiem, aw jego osobie mentor wspólnotowy wraz z jej duchowymi dziećmi znalazł ojca. Udział w Konferencji Prawosławnych i Katolickich Biskupów Japonii w 1994 r. Oraz w Moskwie w 1995 r. Stał się przełomowym wydarzeniem w jego międzynarodowej misji.
W ramach swojej duchowej posługi w imieniu Niepokalanej Damy i Kościoła John Bogomil zorganizował także liczne dyskusje teologiczne, sympozja i konferencje. Jego działalność duszpasterska i społeczno-wychowawcza w końcu zyskały międzynarodowe uznanie. W 1994 r., „W uznaniu jego wyjątkowego wkładu w pracę na rzecz ludzkości oraz promocji zrozumienia i pokoju wśród narodów”, ojciec John został mianowany specjalnym konsultantem Międzynarodowego Stowarzyszenia „Wychowawcy na rzecz Pokoju Światowego” nierentowna organizacja pozarządowa stowarzyszona z ONZ. Prezes Stowarzyszenia dr Charles Mercieca (Profesor historii i filozofii Uniwersytetu w Alabamie, USA i wybitna postać międzynarodowego ruchu maryjnego) został wiernym przyjacielem ojca Jana i poświęcił serię artykułów duchowej służbie Johna Bogomila.
W 1995 r. Ojciec John zorganizował sobór ekumeniczny w Moskwie. Słynni maryjni wizjonerzy - Maria Daniel, Emil Fifield i Andrew Wingate, a także wielu katolickich biskupów i księży. Rada zjednoczyła prawych przywódców chrześcijańskich w duchu miłości i kultu Matki Bożej.
W czerwcu 1997 roku John Bogomil otrzymał honorowy dyplom od międzynarodowej organizacji „Legion of Mary” (Legion Maryi) jako „człowiek, którego całe życie jest żywym pomnikiem służby miłości i pokoju”.
W 1998 roku, w uznaniu jego szczególnych osiągnięć, Międzynarodowe Centrum Bibliograficzne (Cambridge, Anglia) włączyło imię Johna Bogomila (Ioann Bereslavsky) do 13. wydania encyklopedii „Kto jest kim wśród intelektualistów”.
Mając misję pokojową, John Bogomil odwiedził wiele krajów w Europie, a także w Ameryce Północnej i Azji. W ramach tych podróży odbył liczne konferencje i spotkania, ukazując publiczności wielkie doświadczenie chrześcijańskiej tradycji ascetycznej i tajemnice cywilizacji minionych lat. Spotkał się osobiście z patriarchą buddyzmu Zen dr Kyungbo-Seo Bo, przywódcą Sikhów Bhai Manjitem Singhem, przywódcą sufickim Szejkiem Nazimem i przywódcami innych szkół duchowych. Jego międzynarodowe wizyty w Kanadzie, Hiszpanii, Japonii, Chorwacji, Polsce i Niemczech otrzymały szerokie relacje z lokalnych mediów. W maju 2001 roku, w uznaniu międzynarodowej misji Johna Bogomila, Międzynarodowe Stowarzyszenie Edukatorów dla Pokoju Światowego przyznało mu honorowy dyplom Alberta Einsteina. W 2002 r., Podczas podróży misyjnej do Stanów Zjednoczonych,
Według dr. Charlesa Mercieca „jego ekumeniczny dialog zarówno z innymi gałęziami chrześcijaństwa, jak iz innymi religiami, takimi jak islam i buddyzm, jest szczególnie godny uwagi. Jego wiedza o najbardziej złożonych kwestiach teologicznych, filozoficznych i społecznych jest niezrównana ... Jego największym darem duchowym jest jego zdolność do znalezienia pozytywnej i konstruktywnej strony w prawie wszystkich zjawiskach współczesnego świata ”.
Gdziekolwiek podróżuje posłaniec Matki Bożej, jest z Nim nieustannie, objawiając nieustannie Jej Boską Mądrość i duchowe prawdy. We wczesnych objawieniach Matka Boża powiedziała już Jej posłannikowi, że Jej Słowo zostanie w cudowny sposób przyjęte przez ludzi wszystkich wyznań, jako tajna doktryna leżąca u podstaw ich rodzimych religii. Jak wielokrotnie podkreślała w swoich orędziach: „Jestem Matką Najwyższej Mądrości, która zainspirowała wszystkich wielkich mistrzów duchowych ludzkości”. John Bogomil wierzy, że ta tajemnica Matki Bożej w przyszłości doprowadzi do zjednoczenia sprawiedliwych wszystkich narodów w prawdziwym wielbieniu Jednego Boga, Ojca Czystej Miłości.
„Kościół jest doskonałym zwierciadłem wszechmogącego Boga”, powiedział ojciec John w wywiadach radiowych. Osobliwością naszej wiary jest to, że wierzymy w miłosiernego i kochającego Boga, a krzyż rozumiemy nie tylko jako jednorazowe odkupienie, zgodnie z „legalistyczną” teologią (tj. Ukrzyżowanie Chrystusa jako kara za grzechy ludzkości) , ale jako Boże Światło i Miłość, których cierpienie i ukrzyżowanie trwa do dnia dzisiejszego. ”Duchowe cierpienia i duchowe bitwy były integralną częścią służby ojca Jana. Podczas swoich modlitw ojciec Jan ofiarnie dzieli krzyż wszystkich opuszczonych i cierpiących ludzi na świecie. Ale Pan zawsze objawia Mu wielkie znaczenie swoich smutków. Duchowe dzielenie się z Chrystusem Jego ukrzyżowania na Golgocie, a Jego samotność i opuszczenie w Getsemani to jedyny sposób, aby objawić ludzkości Jego Niebiańską Miłość. Ta Ukrzyżowana Miłość nie może być przekazana i zaakceptowana przez upadłą ludzkość inaczej niż przez tajemnicę Krzyża. Jako doskonały wehikuł Boga, Jan Bogomil objawia ludziom tę Boską Ojcowską Miłość i to właśnie ta Miłość, według niego, jest główną siłą, która może pokonać zło współczesnego świata.
Źródło:
http://cathar.org/
Komentarze
Prześlij komentarz