szeroko

test1

Mroki Średniowiecza- Kościół, czary i tortury

„MROKI ŚREDNIOWIECZA”
- Józef Putek

Ta książka stanowi prawdziwą kopalnię wiedzy, o tym jak naprawdę średniowiecze wyglądało. To nie tylko epoka pokornej modlitwy, męczenników w imię wiary czy bogobojnych niewiast. W prawdziwym świetle jawi się jako czas okrucieństwa, totalnego zdeprawowania i zezwierzęcenia. Tłumy obserwujące codzienne zbrodnie zatracają swoje ludzkie odruchy, chłopi traktowani, niczym bydło, karani za byle jakie przewinienie śmiercią, brak zahamowań ze strony duszpasterzy, tortura, jako wspaniały sposób na biznes. Oprócz tego wiele sylwetek z kart historii, min. Papież Grzegorz VII, papież Innocenty VIII, król Bolesław II Śmiały… to tylko przedsmak tego co czeka was podczas lektury „Mroków Średniowiecza”. Z książki dowiadujemy się mnóstwo ciekawych choć zaraz wstrząsających historii. Czytając ją zastanawiamy się czy aby na pewno obyczaje ze średniowiecza zaginęły. Czy dziś z niektórych krajach nie stosuje się tych samych metod? Można stwierdzić że dużo wynieśliśmy ze średniowiecza choć czasem niekoniecznie dobrego.

Z książki dowiadujemy się mnóstwo ciekawych choć zaraz wstrząsających historii. Czytając ją zastanawiamy się czy aby na pewno obyczaje ze średniowiecza zaginęły. Czy dziś z niektórych krajach nie stosuje się tych samych metod? Można stwierdzić że dużo wynieśliśmy ze średniowiecza choć czasem niekoniecznie dobrego. być może za kilka wieków powstanie książka o mrocznych czasach XXI wieku i ówcześni ludzie będą się dziwić jak można dopuścić do takich zbrodni i okrucieństw.

Związki jednopłciowe z buddyjskiej perspektywy

Norbert Metzger

Kwestia traktowania jednopłciowych związków partnerskich to jedna z kluczowych kwestii politycznych i społecznych naszych czasów. Chciałbym przedstawić sprawę z buddyjskiej perspektywy.

Podobnie jak w przypadku innych kwestii etycznych, czy społecznych, w szczególności dotyczących seksualności, religie próbują dyktować warunki. Konserwatywne chrześcijańskie kościoły przodują wśród opozycji wobec równego traktowania związków jednopłciowych. Nie powinniśmy jednak generalizować na podstawie konkretnego wyznania. Dla wielu chrześcijan pozytywne przesłanie Jezusa, skupiające się na współczuciu i miłości, oraz fakt, że Jezus nigdy nie ustosunkowywał się do kwestii homoseksualizmu wystarczy, aby popierać równouprawnienie związków jednopłciowych.