szeroko

test1

Indeks Ksiąg Zakazanych

 Fragment przedmowy do Indeksu Ksiąg Zakazanych:
Quote-alpha.png
Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską. Nie było w przeszłości większego zagrożenia spoistości Kościoła i moralności, zatem święty Kościół nigdy nie zaprzestanie podtrzymywać tej świadomości wśród chrześcijan (...) Kościół ustanowiony został przez Boga, jako nieomylny przewodnik dla wiernych i z tego powodu, wyposażony w niezbędną władzę, nie może uczynić inaczej; ma obowiązek, a w konsekwencji uświęcone prawo, do zapobiegania, jakkolwiek zamaskowanym, błędom i zgorszeniu trzody Jezusa Chrystusa (...) Nie wolno również twierdzić, że zakaz dotyczący szkodliwych książek jest naruszeniem wolności, kampanią przeciwko światłu prawdy, oraz że ‘Lista’ jest występkiem przeciw erudycji i nauce (...) Ateistyczne i niemoralne książki są często pisane w ujmującym stylu, poruszają tematy pobudzające żądze cielesne, zarozumiałość ducha i zawsze są zamierzone jako ziarno zepsucia w umysłach i sercach czytelników, przez swą ozdobność i chwytliwość; dlatego Kościół, jako troskliwa matka, strzeże wiernych przez stosowne zakazy, ażeby nie przykładali warg do czary z trucizną. Nie z lęku przed światłem Kościół zabrania czytania pewnych książek, ale z ogromnej gorliwości, rozgorzałej przez Boga, nie toleruje utraty dusz wiernych, nauczając, że człowiek upadły w pierwotnej prawości, ulega silnej skłonności do zła, a zatem znajduje się w potrzebie opieki i ochrony (...)”


Opracowywany, starannie uaktualniany i ogłaszany przez władze Kościoła Rzymsko - katolickiego spis pozycji książkowych, które zawierały treści niezgodne z nauką Kościoła. Nie wolno było ich czytać, posiadać i rozpowszechniać wiernym bez zezwolenia władz kościelnych, pod groźbą ekskomuniki. Przestał obowiązywać dopiero w 1966.

  Cenzura kościelna  w historii przybierała różne formy. Kościół Rzymskokatolicki od chwili usankcjonowania  przez Cesarstwo Rzymskie  w IV wieku wydawał zakazy przechowywania i czytania różnych dzieł, które zakwalifikował jako heretyckie.

  Średniowieczny indeks sięga czasów, gdy waldensi przetłumaczyli Biblię na język prowansalski.  W celu zwalczania herezji Synod w Narbonne w 1229 roku wydał zakaz posiadania jakiejkolwiek  części Pisma Świętego przez osoby świeckie.
 Rozwiązanie sprytne, celowe i niesłychanie wygodne. Kto i w  jaki sposób  mógł sprawdzić, czy interpretacja Biblii  jest herezją, czy nie. To zapewniło wąskiej garstce ludzi kościoła absolutny monopol  i otwarło szerokie pole do nadużyć i manipulacji.

  Tym samym  Biblia również trafiła do indeksu, a jakiekolwiek tłumaczenia na języki ojczyste  były zakazane.
  Wynalazek druku przez Jana Gutenberga w 1450 roku początkowo wzbudził poparcie kościoła katolickiego. Trwało to jednak krótko. Zaczęło się pojawiać coraz więcej nowych tłumaczeń Biblii i traktatów protestanckich. Niezależna myśl w dotychczas niespotykanym tempie w postaci druku dostawała się w ręce zwykłych ludzi, opanowywała uniwersytety. Wiedza stawała się coraz tańsza i dostępniejsza. Watykan zaczął tracić monopol na " jedynie słuszną drogę zbawienia" . To było nie do przyjęcia. Rada Frankfurtu, na prośbę arcybiskupa Moguncji utworzyła w roku 1486 pierwszy urząd kontroli publikacji. Ilość nieprawomyślnych książek rosła jednak lawinowo. Kiedy w 1542 roku utworzono Świętą Inkwizycję, do jej obowiązków należało między innymi ograniczenie wolności słowa w sferze religii i nauki.  W 1555 roku Główny Inkwizytor, Giovanni Pietro Caraffa, został papieżem Pawłem IV. Był bezwzględny w swoich poczynaniach . Zwykł mawiać :  "Gdyby mój własny ojciec popadł w najmniejszą choćby herezję, własnoręcznie zebrałbym drewno na stos dla niego".
  Przypomina mi się Pawlik Morozow, który  był bohaterem Związku Radzieckiego . Ten komsomolec rozsławiony przez stalinowską propagandę, został bohaterem Związku Radzieckiego dlatego, że wydał na śmierć .................. własnego ojca. Bratnie dusze ? Jeden wart drugiego. Pierwszy był zwykłym gnojkiem, drugi został świętym.

 Jednym z pierwszych posunięć  nowego papieża było sporządzenie wykazu pozycji, których nie wolno rozpowszechniać, posiadać ani czytać. W ten sposób w roku 1559 po raz pierwszy ukazał się powszechny indeks ksiąg zakazanych. Umieszczono w nim tytuły dzieł oraz nazwiska autorów oskarżonych o rozsiewanie heretyckich poglądów.

  Bulla papieska Pawła IV z 5 stycznia 1559 odwołała wszelkie pozwolenia na czytanie zakazanych dzieł, Katolicy mieli nie tylko zakaz czytania i rozpowszechniania zakazanych ksiąg, ale też obowiązek donosu odpowiednim władzom o pojawieniu się ich i obowiązek zniszczenia.  Nie było żadnych zwolnień od zakazu, pod groźbą ekskomuniki obowiązywał  on urzędników kościelnych, biskupów, arcybiskupów, kardynałów, patriarchów, a także królów i cesarzy. Za złamanie zakazu groziły poważne konsekwencje z karą śmierci włącznie.


  Fragment przedmowy do Indeksu Ksiąg Zakazanych autorstwa Rafaela Merry del Vala  dyplomaty watykańskiego, sekretarza stanu, kardynała :

"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską. Nie było w przeszłości większego zagrożenia spoistości Kościoła i moralności, zatem święty Kościół nigdy nie zaprzestanie podtrzymywać tej świadomości wśród chrześcijan (...) Kościół ustanowiony został przez Boga, jako nieomylny przewodnik dla wiernych i z tego powodu, wyposażony w niezbędną władzę, nie może uczynić inaczej; ma obowiązek, a w konsekwencji uświęcone prawo, do zapobiegania, jakkolwiek zamaskowanym, błędom i zgorszeniu trzody Jezusa Chrystusa (...) Nie wolno również twierdzić, że zakaz dotyczący szkodliwych książek jest naruszeniem wolności, kampanią przeciwko światłu prawdy, oraz że `Lista` jest występkiem przeciw erudycji i nauce (...) 
Ateistyczne i niemoralne książki są często pisane w ujmującym stylu, poruszają tematy pobudzające żądze cielesne, zarozumiałość ducha i zawsze są zamierzone jako ziarno zepsucia w umysłach i sercach czytelników, przez swą ozdobność i chwytliwość; dlatego Kościół, jako troskliwa matka, strzeże wiernych przez stosowne zakazy, ażeby nie przykładali warg do czary z trucizną. Nie z lęku przed światłem Kościół zabrania czytania pewnych książek, ale z ogromnej gorliwości, rozgorzałej przez Boga, nie toleruje utraty dusz wiernych, nauczając, że człowiek upadły w pierwotnej prawości, ulega silnej skłonności do zła, a zatem znajduje się w potrzebie opieki i ochrony (...)"

W lutym 1953 otwarto jego proces beatyfikacyjny.
Średniowiecze ? -  nie, to uzasadnienie do wstępu z 1948 roku. Ta troskliwa i kochająca matka paliła na stosach swe niesforne dzieci, wymuszając na nich torturami przyznanie się do win najczęściej nie popełnionych. Wszystko to z miłości, w trosce o nasze dusze. Tak wyglądała ta matczyna ochrona przed złem. Wielu oprawców i zwykłych morderców tzw. "Świętej Inkwizycji" zostało świętymi KK.  Trudno o większy szczyt zakłamania, pychy i cynizmu .
Indeks żył własnym życiem, miał wiele uzupełnień i wydań, kiedy za czasów papieża Piusa XII,  ukazało się ostatnie wydanie w roku 1948, zawierał ponad 4 tys. pozycji.

Na liście znalazło się wiele nazwisk ludzi, których wkład w kulturę i naukę naszej  cywilizacji jest nie do przecenienia.


Oto tylko niektórzy :

Joseph Addison
Gabriele d'Annunzio
Francis Bacon
Honore de Balzac
Simone de Beauvoir
George Berkeley
Giordano Bruno
Zamordowany przez  " Świętą Inkwizycję "   w 1600 r. Jednym z jego inkwizytorów i oprawców był Roberto Bellarmino (ur. 4 października 1542 , zm. 17 września 1621 r ), kardynał, inkwizytorświęty kościoła Rzymskokatolickiego, jeden z Doktorów Kościoła.
Giacomo Casanova
Daniel Defoe
Rene Descartes
Denis Diderot
Alexandre Dumas (ojciec i syn)
Desiderius Erasmus
Gustave Flaubert
Anatole France
Andrzej Frycz Modrzewski

Galileusz

Papież Jan Paweł II powołał specjalną komisję. Kościół rzymskokatolicki w 1992 r.,  w 350 rocznicę śmierci uczonego, oficjalnie zrehabilitował uczonego .  Galileusz musiał czekać na satysfakcję ponad 350 lat.

Edward Gibbon
Andre Gide
Thomas Hobbes
Baltazar Hubmaier
Victor Hugo
David Hume
Jan Kalwin
Immanuel Kant
Johannes Kepler

Mikołaj Kopernik

Dzieło Mikołaja Kopernika "O obrotach sfer niebieskich" wydano drukiem w Norymberdze w 1543.  Wpisane zostało do Indeksu dopiero po wyroku w sprawie Galileusza, w 1616 roku. Było to efektem zaniedbania i przeoczenia, Kościół miał znacznie większe kłopoty z reformacją.   Było zatem dziełem szkodliwym i zakazanym przez ponad dwa wieki. Wycofał je z listy Pius VII dopiero w roku 1822.
John Locke
Marcin Luter
Niccolò Machiavelli
Maurice Maeterlinck
Karol Marks
Adam Mickiewicz
John Milton
Monteskiusz
Blaise Pascal
François Rabelais
Samuel Richardson
Jean-Jacques Rousseau
Markiz de Sade
George Sand
Jean-Paul Sartre
Baruch de Spinoza
Laurence Sterne
Emanuel Swedenborg
Jonathan Swift
Wolter
Emil Zola
Ulrich  Zwingli

Ogółem Stolica Apostolska ogłosiła 16 oficjalnych edycji Indeksu ksiąg zakazanych:
  • 1559 (za pontyfikatu Pawła IV)
  • 1564 (za pontyfikatu Piusa IV, tzw. Indeks trydencki)
  • 1596 (za pontyfikatu Klemensa VIII)
  • 1664 (za pontyfikatu Aleksandra VII)
  • 1681 (za pontyfikatu Innocentego XI)
  • 1711 (za pontyfikatu Klemensa XI)
  • 1758 (za pontyfikatu Benedykta XIV)
  • 1786 (za pontyfikatu Piusa VI)
  • 1819 (za pontyfikatu Piusa VII)
  • 1835 (za pontyfikatu Grzegorza XVI)
  • 1877 (za pontyfikatu Piusa IX)
  • 1881 (za pontyfikatu Leona XIII)
  • 1900 (za pontyfikatu Leona XIII)
  • 1929 (za pontyfikatu Piusa XI)
  • 1938 (za pontyfikatu Piusa XI)
  • 1948 (za pontyfikatu Piusa XII)


 Ciekaw jestem jak dalece ponury i smutny byłby dzisiejszy świat gdyby udało się zniszczyć dorobek i wkład intelektualny tych ludzi. Prawdziwa cnota krytyk się nie boi. Cenzura, jej zakres i bezwzględność jest wprost proporcjonalna do nadużyć władzy  w każdym systemie i epoce.

 14 czerwca 1966 roku uznano Indeks za dokument historyczny i przestał on obowiązywać wiernych. Groźba ekskomuniki za czytanie książek niedozwolonych została odwołana. Zaprzestano jego publikacji, jednak dotychczasowe indeksy nie zostały ani uchylone  ani anulowane. A może czekają na lepsze czasy.



http://www.eioba.pl/a/2ju3/indeks-ksiag-zakazanych

Papież Franciszek krytycznie o polskim papieżu

Papież Franciszek opowiedział dziennikarzom, że gdy Joseph Ratzinger pokazał Janowi Pawłowi II dowody na przestępstwa seksualne w jednym ze zgromadzeń zakonnych, papież Polak nakazał mu zatuszować sprawę. "Daj to do archiwum, wygrała druga partia" - miał powiedzieć Ratzinger swojemu sekretarzowi...


Stanisław Obirek

(...) Franciszek powiedział o tym w czasie tradycyjnej już konferencji prasowej w samolocie w czasie powrotu do Rzymu. Większością pytań tam zadawanych nie warto sobie zaprzątać głowy. Jednak ostatnie pytanie zadanie przez Nicole Winfield z Associated Press zasługuje na uwagę, bo dotyczyło sprawy pedofilii w Kościele i jej ukrywania. Dziennikarka Nicole Winfield ostatnio pisała również o nadużyciach wobec zakonnic ze strony niektórych księży, a nawet biskupów.

Odpowiedź Franciszka jest zdumiewająca, a nawet szokująca i może, jak sądzę, wpłynąć na ocenę roli Jana Pawła II i jego sekretarza w ukrywaniu pedofilskich zbrodni kleru katolickiego.

Ta wypowiedź jest zapisana na stronach watykańskich w języku włoskim, ale przywołał ją również w polskim tłumaczeniu portal polskich jezuitów deon.pl.

Jak na Franciszka, to odpowiedź nader skomplikowana, ale najważniejsze się da z niej wyczytać. Kardynał Joseph Ratzinger robił, co było w jego mocy, ale przegrał z „drugą partią”. Kto tę drugą partię stanowił nietrudno się domyślić. Mam nadzieję, że na jej temat niedługo przeczytamy więcej w książce Frederica Martela, o której na łamach SO już wspominałem. (...)

Jednak najbardziej smakowita jest anegdota, którą warto przywołać w całości, bo rzuca światło na stosunki panujące w Watykanie za czasów polskiego papieża. Oto opowieść Franciszka. Zaczyna od pochwały Benedykta XVI, który jako kardynał poniósł wprawdzie porażkę…

"Co do papieża Benedykta, to chciałbym podkreślić, że jest człowiekiem, który miał odwagę wykonać wiele pracy w tym zakresie. Jest taka anegdota: miał wszystkie dokumenty dotyczące zgromadzenia, w którym dochodziło do nadużyć seksualnych i ekonomicznych. Chciał po nie sięgnąć, ale natrafił na przeszkody i nie mógł do wszystkich dotrzeć. Papież Jan Paweł II, który pragnął poznać prawdę, poprosił go o spotkanie. Joseph Ratzinger przedstawił na nim dokumentację, wszystkie papiery zebrane przez siebie. Gdy wrócił, powiedział do sekretarza: «daj to do archiwum, wygrała druga partia»." 

(...) Morał z tego taki, że polscy dziennikarze (katoliccy i zbliżeni do kół katolickich, ale nie tylko, bo właściwie wszyscy) nie będą mogli już pisać, że owszem za pontyfikatu Jana Pawła II działo się wiele rzeczy, ale sam papież o nich nie wiedział. Ludzie go otaczający izolowali go od przykrych wiadomości, by schorowanemu papieżowi nie sprawiać przykrości.

Otóż wiedział i opowiedział się po stronie „drugiej partii”. Ta partia trzymała się mocno do 2005 roku. Od tamtego czasu jej wpływy znacznie osłabły, a w 2019 roku prawdopodobnie zacznie być pociągana do odpowiedzialności. (...)


Rzecz jest opisywana od lat, ale prawda z trudem przebija się do świadomości polskich katolików, którzy ciągle tkwią w religijności infantylnej. Większe znaczenie ma dla nich obrona różnych "autorytetów" niż poznanie prawdy. Już zauważyłem próby wpisana słów Franciszka w wyimaginowaną walkę jego stronnictwa z pamięcią o "świętym papieżu". Droga do prawdy jest długa i uciążliwa, ale ciągle wierzę, że to ona wyzwoli wszystkich, nawet tych, którzy dziś z nią walczą.

Stanisław Obirek (ur. 21 sierpnia 1956 w Tomaszowie Lubelskim) – polski teolog, historyk, antropolog kultury, były jezuita. Interesuje się miejscem religii we współczesnej kulturze, dialogiem międzyreligijnym, konsekwencjami Holocaustu i możliwościami przezwyciężenia konfliktów religijnych, cywilizacyjnych i kulturowych.

Jesienią 2005 ogłosił, że występuje z zakonu i rezygnuje z kapłaństwa. Przyczyny tej decyzji wyjaśnił w książce Przed Bogiem, wywiadzie, który z Obirkiem przeprowadzili Andrzej Brzeziecki i Jarosław Makowski. Do tematu wrócił w książce Polak katolik? w której zdiagnozował również polski katolicyzm w kontekście swojej decyzji wstąpienia do zakonu w 1976 roku i wystąpienia z niego w roku 2005.