Wykaz świąt pastafariańskich
W tradycji pastafariańskiej istnieje kilka luźno przestrzeganych świąt. Są to:
„Święta” (24 – 26 grudnia)
Czas przypadający, o dziwo, w tym samym okresie co chrześcijańskie „Boże Narodzenie”. Nazywamy je po prostu „Świętami”, przez co zwrot „wesołych Świąt” jest wspólny dla wszystkich. Każdy Pastafarianin celebruje Święta jakkolwiek mu się podoba. Dobrym pomysłem jest oglądanie „Kevina samego w domu” popijając grzane piwko.
„Pastehach” (26 marca – 2 kwietnia)
Święto przypadające na początek wiosny. Podobno pokrywa się w czasie z żydowskim świętem „Pesach”. W tym czasie zaleca się spożywanie w jeszcze większym natężeniu ciała Jego Makaronowości, czyli no… makaronu. Sławimy wtedy również widoczne momenty dotknięcia Jego Makaronowatą Odnogą i każdy powinien wspomnieć choć raz, kiedy to sam został tak dotknięty.
„Ramendan” (9 lipca – 7 sierpnia)
Nie mylić z muzułmańskim świętem Ramadanu, choć znów trzeba przyznać, że czasowo oba święta są zbieżne. W tym czasie staramy się jeść dużo spaghetti i przy takim posiłku rozmyślamy nad starymi dobrymi studenckimi czasami i chwalimy Jego Makaronowatość za to jak wiele udało nam się osiągnąć od tego czasu za Jego sprawą.
„Pastafariańskie dni siania nasion (dyni) w miejscach publicznych” (15 – 16 maja)
Święto ustanowione jako wyraz Potwornej wdzięczności za stworzenie owoców i warzyw przez Kreatora. Obywatelskie nieposłuszeństwo – sadzenie nasion (dyń) w miejscach publicznych – jest też naszą odpowiedzią na bezprawne, niekonstytucyjne działania rządu (brak rejestracji KLPS). Kwiaty, owoce i warzywa, które wyrosną w sercach naszych miast będą żywym symbolem niezgody na krzywdę i niesprawiedliwość, które spotykają pastafarian.
Międzynarodowy Dzień Upamiętniający Ofiary Aktów Przemocy ze Względu na Religię lub Wyznanie (22 sierpnia)
Jesteś pastafarianinem, pastafarianką – to zobowiązuje. Przystań, wspomnij, zapal czerwony znicz.
My – wspólnota pastafarian – wspominamy dziś wszystkie dzieci, kobiety i mężczyzn, którzy byli i są zabijani, więzieni, gwałceni, torturowani i wyrzucani z domów tylko dlatego, że ich oprawcy wyznają innego boga lub nie wyznają żadnego. Solidaryzujemy się ze wszystkimi buddystami, którzy muszą uciekać ze swoich domów ponieważ wierzący inaczej chcą ten dom spalić. Cierpimy razem ze zgwałconymi wyznawczyniami falun gong, cierpimy razem z jazydami, którym zabito dzieci i wnuczęta. Płaczemy nad ciałami chrześcijan, muzułmanów i żydów, którzy będąc ofiarami historii i przesądów wciąż giną w ogniu wzajemnej nienawiści. Wspominamy osoby niewierzące, które zginęły ponieważ ich oprawca uważał, że mord otwiera przed nim drzwi do raju.
Wzywamy wszystkich ludzi: niewierzących i polityków; wierzących w rożnych bogów oraz ich hierarchów aby zatrzymali ten gwałt, tę bezsensowną rzeź i przemoc toczoną w imię boże.
Życie ludzkie jest tak kruche…, a jednocześnie jest pierwszą, ostateczną i podstawową wartością nam daną – o jego końcu nie może decydować człowiek z mieczem, z karabinem opętany nienawiścią z powodów religijnych. Każdy bóg, który mówi, że wolno zabijać w jego imieniu jest bogiem fałszywym i bezwartościowym.
Życie jest zbyt piękne, aby je tracić w ideologicznych, religijnych sporach!
Apelujemy z potwornie serdeczną nadzieją, że może być inaczej, że może być cudownie i bosko.
Ramen
„Halloween” (31 października)
HALLOWEEN jest ważnym świętem Pastafarian, ponieważ upamiętnia on czasy, gdy wolni Piraci wałęsali się po całej Ziemi. Piraci byli Jego Narodem Wybranym, a ich malejąca ilość bezpośrednio wpłynęła na otaczający nas świat. Bezpiecznie można przyjąć, że prawdziwy zalew trzęsień ziemi, huraganów i innych katastrof naturalnych w ostatnim okresie, jak również pojawienie się globalnego ocieplenia, można w całości przypisać alarmującemu spadkowi liczby Piratów na świecie.
„Święto mówienia niczym Pirat” (19 września)
Jest to święto międzynarodowe, nie tylko dla Pastafarian (czyżbym widzał w tym znamiona dotyku Jego Makaronowatej Odnogi?). W tym czasie chwalimy nasze pirackie korzenie.
„Każdy Piątek”
Wiadomo, że każdy piątek też jest świętem. No bo jakżeby inaczej?!
https://klps.pl/o-kosciele/swieta/
Komentarze
Prześlij komentarz