szeroko

test1

Kotka została japońską boginią

Oto niespotykana kariera od bezdomnej kotki do szintoistycznej bogini.

Kotka Tama została mianowana na zawiadowcę niewielkiej, położonej na wsi stacji Kishi (prefektura Wakayama) w zachodniej Japonii. Z każdym kolejnym tygodniem, miejsce to odwiedzało coraz więcej turystów chcących zobaczyć kociego pracownika. Tama witała wszystkich pasażerów w specjalnie uszytym dla niej kostiumie. Jej popularność spowodowała, że połączenie kolejowe o którym mowa, stało się na tyle rentowne, że pozwoliło obsługującej je spółce wyjść z długów. Jej kolejowa kariera w regionie przyniosła 1,1 mld jenów dochodu (ok. 10 mln dolarów).





Tama zmarła w wieku 16 lat- ludzki odpowiednik 80 lat, a jej śmierć poruszyła mnóstwo ludzi i odnotowano ją we wszystkich głównych japońskich mediach.  Pogrzeb Tamy, zgromadził ponad 3 tysiące ludzi. Dworzec "Kishi" został odpowiednio przeprojektowany, aby swoim wyglądem przypominał kota, a na jego dachu znajduje się nawet jej imię.





Tama doczekała się również specjalnie dedykowanych pociągów, które przyozdobione zostały jej wizerunkiem. Jej kolejowa kariera w regionie przyniosła 1,1 mld jenów dochodu (ok. 10 mln dolarów).

Tama została pochowana w specjalnie zbudowanej na jej cześć świątyni szintoistycznej i pośmiertnie uznana za boginię- Tama Daimyōjin ( た ま 大 明 on ).  23 czerwca każdego roku, w rocznicę śmierci Tamy, jej następczynie Nitama i Yontama są zabierane do jej sanktuarium, a prezes firmy składa w ich imieniu ofiary.


Kapliczka bogini...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz