Ślub kościelny z ateistą lub innowiercą
Ślub takowy nazywany jest jednostronnym i jest to wciąż mało popularna opcja, a warto o niej wiedzieć, chociaż śluby kościelne są coraz mniej popularne w kraju nad Wisła. Dzięki takiemu rozwiązaniu np. osoba niewierząca lub wyznawca innej religii, nie rezygnując ze swoich przekonań, może wziąć ślub w kościele z katolikiem/czką.
Czym się różni taka ceremonia?
Małżeństwo mieszane zostało uregulowane w Kościele katolickim przez Episkopat Polski w instrukcji o przygotowaniu do zawarcia małżeństwa z 13.12.1989 roku.
Wykaz grup kwalifikujących się do takiego ślubu:
Potrzebna jest specjalna dyspensa (zezwolenie), której może udzielić ordynariusz miejsca, jeśli istnieje słuszna i rozumna przyczyna, nie może go jednak udzielić bez spełnienia następujących warunków:
strona katolicka winna oświadczyć, że jest gotowa odsunąć od siebie niebezpieczeństwo utraty wiary, jak również złożyć szczere przyrzeczenie, że uczyni wszystko, co w jej mocy, aby wszystkie dzieci zostały ochrzczone i wychowane w Kościele katolickim;
druga strona winna być powiadomiona w odpowiednim czasie o składanych przyrzeczeniach strony katolickiej, tak aby rzeczywiście była świadoma treści przyrzeczenia i obowiązku strony katolickiej;
obydwie strony powinny być pouczone o celach oraz istotnych przymiotach małżeństwa, których nie może wykluczać żadna ze stron» (kan. 1125).
Konferencja Episkopatu powinna zarówno określić sposób składania tych oświadczeń i przyrzeczeń, które są zawsze wymagane, jak i ustalić, w jaki sposób ma to być stwierdzone w zakresie zewnętrznym oraz jak ma być o tym powiadomiona strona niekatolicka (kan. 1126).
Osoba, która w takim związku nie jest katolikiem nie potrzebuje świadectw ukończenia nauk przedmałżeńskich i katechezy szkolnej (chociaż różnie z tym bywa) ale musi się zobowiązać, że nie będzie utrudniać wychowania dzieci w wierze katolickiej. Uzupełnia też dokument, który następnie jest wysyłany do biskupa.
Ślub kościelny jednostronny z rozwodnikiem jest praktycznie niemożliwy z wyjątkiem osób posiadających kościelne unieważnienie małżeństwa, które nazywane jest żartobliwie (chociaż trafnie) - kościelnym rozwodem.
Źródło:
https://www.facebook.com/lekcjareligiipl/posts/2676632529023480?__tn__=-R
Czym się różni taka ceremonia?
- Osoba niebędąca katolikiem nie wykonuje znaku krzyża
- Nie przystępuje do Komunii Świętej
- Rezygnuje ze słów “Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci”
- Może być obecny też duchowny innej religii, który wygłosi uroczystą przemowę
Małżeństwo mieszane zostało uregulowane w Kościele katolickim przez Episkopat Polski w instrukcji o przygotowaniu do zawarcia małżeństwa z 13.12.1989 roku.
Wykaz grup kwalifikujących się do takiego ślubu:
- Ateiści
- Wyznawcy innych religii niż katolicka
- Nieochrzczeni
- Niepraktykujący
- Apostaci
- Objęci karami kościelnymi
- Ochrzczeni wychowywani przez ateistów
Potrzebna jest specjalna dyspensa (zezwolenie), której może udzielić ordynariusz miejsca, jeśli istnieje słuszna i rozumna przyczyna, nie może go jednak udzielić bez spełnienia następujących warunków:
strona katolicka winna oświadczyć, że jest gotowa odsunąć od siebie niebezpieczeństwo utraty wiary, jak również złożyć szczere przyrzeczenie, że uczyni wszystko, co w jej mocy, aby wszystkie dzieci zostały ochrzczone i wychowane w Kościele katolickim;
druga strona winna być powiadomiona w odpowiednim czasie o składanych przyrzeczeniach strony katolickiej, tak aby rzeczywiście była świadoma treści przyrzeczenia i obowiązku strony katolickiej;
obydwie strony powinny być pouczone o celach oraz istotnych przymiotach małżeństwa, których nie może wykluczać żadna ze stron» (kan. 1125).
Konferencja Episkopatu powinna zarówno określić sposób składania tych oświadczeń i przyrzeczeń, które są zawsze wymagane, jak i ustalić, w jaki sposób ma to być stwierdzone w zakresie zewnętrznym oraz jak ma być o tym powiadomiona strona niekatolicka (kan. 1126).
Osoba, która w takim związku nie jest katolikiem nie potrzebuje świadectw ukończenia nauk przedmałżeńskich i katechezy szkolnej (chociaż różnie z tym bywa) ale musi się zobowiązać, że nie będzie utrudniać wychowania dzieci w wierze katolickiej. Uzupełnia też dokument, który następnie jest wysyłany do biskupa.
Ślub kościelny jednostronny z rozwodnikiem jest praktycznie niemożliwy z wyjątkiem osób posiadających kościelne unieważnienie małżeństwa, które nazywane jest żartobliwie (chociaż trafnie) - kościelnym rozwodem.
Źródło:
https://www.facebook.com/lekcjareligiipl/posts/2676632529023480?__tn__=-R
Komentarze
Prześlij komentarz