Wojownicy Maryi - kim są?

Jak można się przekonać, nawrót i miłość do wieków średnich jest coraz bardziej widoczny w kraju nad Wisłą...


O Wojownikach Maryi

Wojownicy Maryi to Maryjna wspólnota męska, która zawiązała się podczas odbywających się cyklicznie otwartych spotkań formacyjnych dla mężczyzn, odbywających się w Lądzie.

Opiekunem duchowym wspólnoty Wojownicy Maryi 
jest ks. Dominik Chmielewski SDB.

By stać się Wojownikiem Maryi, trzeba przejść przez formację podczas cyklicznych, organizowanych przez wspólnotę spotkań oraz po uprzednio zdanym egzaminie, przystąpić do uroczystego zawierzenia tzw. Pasowania Mieczy, które odbywa się raz w roku.






O spotkaniach ogólnopolskich

Spotkania ogólnopolskie, męskie (kiedyś zwane ONLY4MEN) organizowane przez wspólnotę Wojownicy Maryi odbywają się cyklicznie (co 1-2 miesiące).

Mają one charakter otwarty. Oprócz członków wspólnoty Wojownicy Maryi, uczestniczą w nich osoby z różnych środowisk. Są wśród nas mężowie, ojcowie, single, rozeznający, w różnym wieku i z różnych części Polski i Świata.

Spotkania  prowadzi ks. Dominik Chmielewski SDB.

Spotkania te to  przede wszystkim wspólna Msza Święta, modlitwa (różaniec, koronka do Bożego Miłosierdzia), konferencje, prace w grupach i świadectwa.

Na spotkania organizowane przez Wojowników Maryi, zarówno ogólnopolskie jak i regionalne, zapraszamy mężczyzn
w wieku 18-50 lat.



https://www.youtube.com/watch?v=07mST_0GGF4



O spotkaniach regionalnych

Oprócz spotkań ogólnopolskich, odbywają się też regionalne spotkania organizowane przez Wojowników Maryi. Są one utrzymane w charakterystyce i charyzmacie wspólnoty.




TREŚĆ ŻYCIA WOJOWNIKÓW MARYI ZAWARTA JEST PRZEDE WSZYSTKIM W SKŁADANYM PRZYRZECZENIU:
" W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Maryi Panny, biorąc na świadków wszystkich aniołów i świętych, a szczególnie świętego Michała Archanioła, generała Wojsk Anielskich i was braci moich, kładę swe ręce na święty Krzyż, znak męki i zbawienia mojego Pana Jezusa Chrystusa i na Słowo Boże, które jest mieczem Ducha. Mając w ręku swój własny miecz, symbol Duchowej Walki z grzechem i z szatanem, przyrzekam być wiernym Jezusowi, aż do oddania całego swojego życia Jemu jako mojemu Panu i Zbawicielowi przez ręce Maryi jako pierwszej Damie mojego serca. Przyrzekam walczyć ze swoim grzechem i z głównymi moimi wadami i stawać się nieustraszonym w walce z szatanem i wrogami Zbawienia. Przyrzekam bronić Kościoła Katolickiego, najwyższych wartości życia chrześcijańskiego, małżeństwa i rodziny chrześcijańskiej. Przyrzekam stawać w obronie najsłabszych, szczególnie każdej kobiety, samotnej i wdowy i każdego dziecka. Przyrzekam być wiernym swojej ojczyznie Polsce i stać nieugięcie na straży jej honoru. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen "
MIECZ W BIBLII: Po raz pierwszy miecz pojawia się w bardzo smutnych okolicznościach. Po wygnaniu Adama i Ewy z Raju napotykamy w Księdze Rodzaju takie słowa: „Po czym Pan Bóg rzekł: «Oto człowiek stał się taki jak My: zna dobro i zło; niechaj teraz nie wyciągnie przypadkiem ręki, aby zerwać owoc także z drzewa życia, zjeść go i żyć na wieki». Dlatego Pan Bóg wydalił go z ogrodu Eden, aby uprawiał tę ziemię, z której został wzięty. Wygnawszy zaś człowieka, Bóg postawił przed ogrodem Eden cherubów i połyskujące ostrze miecza, aby strzec drogi do drzewa życia” (Rdz 3, 22-24).
Jest również symbolem wojny i wezwaniem do walki. W 2 Księdze Machabejskiej Juda, przed walką z Nikanorem, opowiada swoim żołnierzom ważny sen. Spotkał w nim proroka Jeremiasza, który wręczył mu miecz, mówiąc: „Weź święty miecz, dar od Boga, przy jego pomocy pokonasz nieprzyjaciół” (2 Mch 15, 16). Dzięki temu przemówieniu, wojsko Izraela nabrało odwagi, pokonało wojsko Nikanora i mogło cieszyć się ze zwycięstwa.
W jednym z Psalmów mesjańskich pojawia się zdanie: „Bohaterze, przypasz do biodra swój miecz, swą chlubę i ozdobę! Szczęśliwie wstąp na rydwan w obronie wiary, pokory i sprawiedliwości, a prawica twoja niech ci wskaże wielkie czyny!” (Ps 45, 4-5).
W Liście do Hebrajczyków zawarte jest to przejmujące zdanie: „Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca. Nie ma stworzenia, które by było przed Nim niewidzialne, przeciwnie, wszystko odkryte i odsłonięte jest przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek” (Hbr 4, 12-13). To słowo wychodzi z ust Jezusa, co odsłania przed nami Apostoł Jan w Apokalipsie: „I obróciłem się, by widzieć, co za głos do mnie mówił; a obróciwszy się, ujrzałem siedem złotych świeczników, i pośród świeczników kogoś podobnego do Syna Człowieczego, obleczonego [w szatę] do stóp i przepasanego na piersiach złotym pasem. (…) W prawej swej ręce miał siedem gwiazd i z Jego ust wychodził miecz obosieczny, ostry” (Ap 1, 12-13. 16; zob. też Ap 2, 12). Jezus posługuje się słowem Bożym, jak mieczem, aby nas uratować przed śmiercią i obronić przed grzechem. Stąd w liście do Efezjan znajdujemy wyraźne wskazanie, aby uzbroić się w słowo Boże: „weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże” (Ef 6, 17). W całej zbroi Bożej tylko miecz słowa Bożego jest narzędziem ofensywnym; tylko nim możemy skutecznie kontratakować Złego, który posyła w naszą stronę rozżarzone pociski (por. Ef 6, 16). ( O. Piotr Prausner - Bechcicki ).
Miecze mieli Aniołowie w wielu wizjach Mistyków i Świętych jako atrybuty duchowej walki ze Złem.
ks Dominik Chmielewski SDB

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

25 grudnia - Narodzenie wielu bogów